Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair chciałby, aby pięć czołowych rozwijających się państw, w tym Chiny i Indie, dołączyło do grupy G-8 - siedmiu krajów najbardziej uprzemysłowionych i Rosji - podał w czwartek dziennik "Guardian".
Propozycję taką brytyjski premier ma przedstawić na szczycie G-8 w Petersburgu, który trwać będzie od soboty do poniedziałku.
Blair proponuje, by do G-8 dołączyły Chiny, Indie, Brazylia, RPA i Meksyk, co - jego zdaniem - będzie korzystne dla wielostronnych porozumień w sprawie zmian klimatycznych, handlu i programu atomowego Iranu.
G-8 to USA, Wielka Brytania, Kanada, Francja, Niemcy, Japonia, Włochy i Rosja. Rząd brytyjski ma nadzieję, że propozycja Blaira pozwoli złagodzić coraz powszechniejszą krytykę, że prezydentowi Władimirowi Putinowi pozwolono na to, by Rosja - po raz pierwszy - stała się gospodarzem szczytu G-8.
Blair wyraził przekonanie, że Putinowi nie uda się uniknąć podczas szczytu dyskusji o odsuwaniu się Rosji od demokracji.