Obecnie jedynie 8 proc. gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych posiada linie stacjonarne wynika z raportu Centers for Disease Control and Prevention.

Według szczegółowego zestawienia ponad 47 proc. amerykańskich domów posiada tylko urządzenia mobilne, zaś 42 proc. korzysta z obu rozwiązań.
Tymczasem kilkanaście lat temu zaledwie 3 proc. amerykańskich gospodarstw domowych wykorzystywało tylko telefony komórkowe. Biorąc pod uwagę aktualny trend, urzędnicy twierdzą, że w ciągu najbliższego roku udział ten przekroczy poziom 50 proc.
Punkt zwrotny zbliża się wielkimi krokami - ocenia Stephen Blumberg, autor raportu CDC, opartego na badaniu ponad 21 tys. gospodarstw.
Co ciekawe, z badania wynika, że nie wszystkie domy w USA (ponad 3 proc.) posiadają telefon, czy komórkowy czy stacjonarny. Udział ten nieznacznie wzrósł w ciągu ostatnich trzech lat. Z kolei biedni dorośli częściej posiadają tylko telefony komórkowe niż ma to miejsce w przypadku osób o wyższym dochodzie. Natomiast komunikacja bezprzewodowa jest domeną głównie osób młodych około 71 proc. osób w przedziale 20-30 lat mieszka w gospodarstwach domowych wyłącznie z telefonią komórkową. Dla kontrastu jedynie 19 proc. ludzi w wieku powyżej 65 lat korzysta tylko z telefonii mobilnej.