Bloomberg: szefowa Banku Rosji chciała odejść po napaści na Ukrainę

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2022-03-23 17:02

Elwira Nabiulina chciała odejść ze stanowiska szefowej banku centralnego Rosji po inwazji na Ukrainę i bezprecedensowych sankcjach nałożonych na Rosję, ale prezydent Władimir Putin polecił jej zostać, informuje Bloomberg powołując się na cztery anonimowe źródła.

Agencja przypomina, że Nabiulina została w ubiegłym tygodniu nominowana na kolejną pięcioletnią kadencję na stanowisku szefowej Banku Rosji. Źródła Bloomberga wskazują, że jej odejście zostałoby odebrane jako zdrada Putina, z którym współpracowała od prawie dwóch dekad.

Elvira Nabiullina, szefowa Banku Rosji, fot. Bloomberg
Elvira Nabiullina, szefowa Banku Rosji, fot. Bloomberg

W ostatni piątek, po decyzji banku centralnego o utrzymaniu głównej stopy na poziomie 20 proc., Nabiulina zasygnalizowała odsunięcie osiągnięcia celu inflacyjnego wynoszącego 4 proc. do 2024 roku. Ostrzegła także, że rosyjska gospodarka będzie się kurczyć, a poprawa sytuacji nie jest nawet w zasięgu wzroku. Wbrew tradycji, nie odpowiadała na pytania dziennikarzy.

W krótkim nagraniu z 2 marca skierowanym do pracowników Banku Rosji Nabiulina wezwała do unikania debat politycznych, które jedynie marnują energię potrzebną do wykonywania pracy. Sytuację gospodarczą Rosji określiła jako „ekstremalną”.

- Wszyscy wolelibyśmy aby to się nie stało – stwierdziła.

Sergiej Guriew, profesor ekonomii z Sciences Po Paris, były główny ekonomista EBOiR, który wyjechał z Rosji w 2013 roku i zna Nabiulinę od ok. 15 lat powiedział Bloombergowi, że szefowa Banku Rosji nie „zatrudniała się do pracy w warunkach wojennych”.

- To nie jest osoba, która może pracować w sytuacji odcięcia od rynków finansowych i katastrofalnych sankcji – powiedział.