“Wizyta byłaby odpowiednim momentem, aby dokładnie opisać nasze plany” - oświadczył Tusk.
Polityk prowadził już wstępne rozmowy na temat podróży z Rishim Sunakiem, swoim brytyjskim odpowiednikiem, choć jeszcze nie ustalono daty.
Polski rząd stara się zwiększyć tegoroczny deficyt budżetowy, żeby uwzględnić zobowiązania dotyczące wydatków takich, jak podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli i urzędników służby cywilnej.
Złoty zyskał na wartości, a rentowność obligacji skarbowych spadła odkąd koalicja wygrała wybory parlamentarne 15 października. Tusk obiecał załagodzić spory z UE, żeby uzyskać dostęp do prawie 60 mld EUR zablokowanych funduszy.