Bluesoft programuje solidne start-upy

Karol JedlińskiKarol Jedliński
opublikowano: 2017-03-13 22:00
zaktualizowano: 2017-03-13 19:19

Mało znana firma IT zna się na innowacjach. Łączy znany fundusz ze start-upowcem z Silicon Valley

Start-up. Na dźwięk tego słowa Piotr Kulczycki, jeden ze współwłaścicieli warszawskiego Bluesoftu, macha lekceważąco ręką. Jako współwłaściciel jednej z największych prywatnych firm software’owych w Polsce uważa, że przez ostatnie lata nad Wisłą start-upy, rozpieszczone publicznymi pieniędzmi, zepsuły sobie renomę, nie potrafiąc dostarczyć publice obiecywanych gór złota.

TEAM SPIRIT:
TEAM SPIRIT:
Kamil Kuchta, Piotr Kulczycki i Wojciech Pawiński wierzą, że poukładany projektowo i liczący ponad 400 osób zespół Bluesoftu będzie w stanie zapewnić polskim start-upom nową jakość.
Marek Wiśniewski

Teraz jednak właściciele Bluesoftu przejmują fundusz Hard Gamma Ventures (HGV), mający na koncie m.in. inwestycje w Showroom, Inteliclinic czy Codility. HGV sprzedał Krzysztof Kowalczyk, nowy prezes Electromobility Poland, poświęcając się budowie e-samochodu spod flagi biało-czerwonej.

— Spółki, które mamy w portfelu, a także te, które wykiełkują z HGV, będą miały w DNA kluczową cechę: dostarczanie tego, do czego zostały powołane — zapowiada Piotr Kulczycki.

Ścieżka po Orange

Bluesoft to niemały, choć mało znany podmiot z rynku IT: w tym roku zatrudniająca ponad 400 osób spółka przebije poziom 75 mln zł przychodów. Jej udziałowcy to Piotr Kulczycki (znany także jako właściciel pełnomorskiego jachtu Chopin) i Wojciech Pawiński. Wspólnie działają od kilkunastu lat, wyrośli na zleceniach od Orange, a teraz 80 proc. przychodów pozyskują od dziesiątków innych klientów, m.in. z racji obsługi infrastruktury IT dla Zoetisa, największego na świecie producenta leków dla zwierząt.

— Na rynku IT mamy opinię solidnego gracza, to powoduje, że nasz plan wzrostu o 50 proc. w tym roku ma odzwierciedlenie w nowych kontraktach. Zapewne przed nami decyzja, co robić, gdy jeszcze trochę podrośniemy. Czy szukać kapitału na giełdzie, by angażować się w coraz większe projekty, czy może postawić na dalszy wzrost organiczny. Na pewno start-upy są jedną z nowych ścieżek rozwoju — mówi Wojciech Pawiński.

Spółka ma już w portfolio firmę kiełkującą z jej informatycznego rdzenia. Mowa o Tabasco Interactive, produkującej gry mobilne, ściągnięte już na 10 mln smartfonów, i mogącej pochwalić się operacyjnymi zyskami.

Krzem w sprayu

HGV ma w zanadrzu coś więcej niż kilkanaście spółek. To także 6 mln zł od PARP w ramach programu akceleracyjnego Scale Up. Dzięki niemu Poczta Polska ma wypracować model współpracy z zewnętrznymi dostawcami innowacji, m.in. w segmencie infrastruktury cyfrowej. To może być szansa także dla programistów i informatyków Bluesoftu. Za działkę inwestycji w młode spółki odpowiada Kamil Kuchta, mający w CV kilka mniej i bardziej udanych start- -upów (Podbij.pl, GlobLotto).

— Mój ostatni projekt, Spray Networks, czyli aplikację do komunikacji z otoczeniem, inwestor z Indii przejął za 10 mln USD. Wcześniej zdobyłem dla niego 1,3 mln USD finansowania. Teraz chcę w Polsce wykorzystać to, czego nauczyłem się w Dolinie Krzemowej — deklaruje Kamil Kuchta. Piotr Kulczycki i Wojciech Pawiński nie wykluczają, że zaangażują w HGV własny, dodatkowy kapitał. Jeden z głównych celów na 2017 r. to program Starter, animowany przez PFR Ventures, w którym publiczny partner dokłada do nowego funduszu aż 80 proc. kapitału.

OKIEM EKSPERTA

Duzi chcą innowacji

TOMASZ RUDOLF, prezes D-RAFT, łączącego korporacje i start-upy

Korporacje oraz firmy lokalne coraz mocniej inwestują w start-upy — to jest bardzo mocny i widoczny trend, także w Polsce. Biznes chce wykorzystywać młode firmy jako źródło innowacji. Polski ekosystem startupowy jest wciąż dużo mniej rozwinięty niż ten w Tel Awiwie czy Berlinie, ale nasza firma coraz częściej rozmawia z lokalnymi spółkami skarbu państwa, zagranicznymi funduszami korporacyjnymi venture czy np. lokalnymi producentami oprogramowania szukającymi inwestycyjnych okazji. To może być np. syndykat na styku korporacji i funduszu venture capital czy wspólne inwestycje. Wzrost zainteresowania ma swoje źródło także w zapowiadanych na szeroką skalę rządowych programach wspierających innowacje.