Podobne sojusze, pozwalające na ograniczenie kosztów, zawierały ostatnio inne koncerny motoryzacyjne, m.in. Volkswagen i Ford.
BMW i JLR oprócz dzielenia się finansowaniem prac badawczo rozwojowych zapowiedziały także wspólne zakupy komponentów aut elektrycznych.
Sojusz było o tyle łatwo stworzyć, że JLR, który jest własnością indyjskiego koncernu Tata Motors, wciąż jest zarządzany przez byłych menedżerów BMW, m.in. prezesa Ralfa Spetha.
Wspólny zespół inżynierów BMW i JLR ma pracować nad dalszym rozwojem silnika elektrycznego, przeniesienia napędu i elektroniki opracowanej przez koncern z Monachium i nazwanym „Gen 5”.