Bolsonaro z zarzutami. Były prezydent Brazylii orkarżony o spieniężenie zegarków wartych 68 tys. USD

PAP
opublikowano: 2023-08-12 19:53

Policja brazylijska przedstawiła zarzuty byłemu prezydentowi kraju Jairowi Bolsonaro w związku ze spieniężeniem dwóch luksusowych zegarków, które otrzymał w prezencie od władz Arabii Saudyjskiej, kiedy piastował urząd - poinformował w sobotę portal telewizji France 24.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Funkcjonariusz policji federalnej powiedział pod warunkiem zachowania anonimowości, że władze Brazylii starają się o zezwolenie na dostęp do osobistych informacji bankowych i finansowych Bolsonaro. Oficer dodał, że brazylijska policja poprosiła o pomoc FBI. Zarzuty przedstawiono byłemu prezydentowi w piątek; tego samego dnia służby dokonały nalotów na domy i biura kilku osób rzekomo zamieszanych w sprawę, w tym czterogwiazdkowego generała armii. Bolsonaro zaprzeczył jakimkolwiek wykroczeniom związanym z prezentami.

Prawnicy byłego prezydenta oświadczyli, że upoważni on brazylijski wymiar sprawiedliwości do uzyskania dostępu do jego danych bankowych. "Prezydent Bolsonaro nigdy nie zdefraudował ani nie sprzeniewierzył żadnych aktywów publicznych" - czytamy w oświadczeniu.

Prezent od Arabii Saudyjskiej

Brazylijska policja federalna stwierdziła w piątek, że były prezydent (pełnił tę funkcję w latach 2019-2022 - PAP) otrzymał gotówkę ze sprzedaży dwóch luksusowych zegarków o wartości 68 tys. USD, które dostał w prezencie podczas wizyty w Arabii Saudyjskiej w 2019 roku. Według śledztwa jeden z doradców Bolsonaro miał sprzedać oba zegarki (Rolex i Patek Philippe) amerykańskiemu sklepowi. Pieniądze ze sprzedaży miały być przelane na konto tego doradcy.

Brazylia wymaga od swoich obywateli przybywających samolotem z zagranicy zadeklarowania towarów o wartości przekraczającej 1000 USD. Za wszelkie dobra powyżej tej kwoty należy zapłacić podatek w wysokości 50 proc. ich wartości. Gdyby feralne zegarki były prezentem od Arabii Saudyjskiej dla państwa brazylijskiego, byłyby zwolnione z podatku, otrzymał je jednak w prezencie były prezydent.

"Kwoty uzyskane z tej sprzedaży (...) stały się osobistym majątkiem byłego prezydenta bez ujawniania ich w formalnym systemie bankowym" - stwierdziła policja federalna. "(...) Możliwe jest, że brazylijska głowa państwa dzięki tym aktywom została zwerbowana (do współpracy) przez obce państwa" - dodali śledczy.