Boryszew obawia się, że koreańskie inwestycje w wytwórnię granulatu PET w Anwilu zagrożą Elanie, której są głównym akcjonariuszem. Mimo obaw z tym związanych spółka zamierza jeszcze w tym roku rozszerzyć grupę o trzy spółki.
Giełdowy Boryszew, kontrolowany przez Romana Karkosika, ma poważny problem. Niedawno zwiększył udział w kapitale toruńskiej Elany do prawie 50 proc. z nadzieją m.in. na wzrost produkcji polimeru stosowanego w produkcji butelek PET. Elana jest jego jedynym producentem w Polsce. Plany te stanęły jednak pod znakiem zapytania.
Koreańskie firmy SK Global i SK Chemicals zamierzają uruchomić we Włocławku wytwórnię tego komponentu. Umowa o utworzeniu joint venture jest już podpisana. Instalacja powstanie na terenie Anwilu, należącego do PKN Orlen, z którego koreańscy inwestorzy mają pozyskiwać surowiec do produkcji granulatu PET.
— Kiedy negocjowaliśmy z MSP zakup akcji Skarbu Państwa w Elanie, resort mógł nas poinformować, że Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych rekomenduje konkurencyjną budowę, oferując inwestorowi zagranicznemu ulgi podatkowe i zwolnienia z opłat celnych — mówi Sławomir Masiuk, prezes Boryszewa.
Rozmowy z SK Global prowadziły także ZA Tarnów, ale bezskutecznie. Nie oznacza to jednak, że firma zrezygnowała z walki o koreańskich inwestorów — może im zaoferować przywileje, jakie daje lokalizacja inwestycji w Krakowskiej SSE.
Koreańczycy mają ponadto szansę otrzymać od polskiego rządu pomoc publiczną, m.in. w postaci redukcji i zwolnień podatkowych. To właśnie perspektywa jej przyznania SK Global i SK Chemicals budzi obawy Elany i Boryszewa.
— Fakt, że zagraniczni inwestorzy mogą uzyskać pomoc ze strony państwa, a polskie firmy takiej możliwości nie mają, uważam za krzywdzący. Dla nas oznacza to porażkę już na starcie — twierdzi prezes.
Produkcja granulatu PET w Elanie ma ruszyć w I kwartale 2003 r.
— Nie możemy zrezygnować z przedsięwzięcia, podpisaliśmy już bowiem kontrakty. Elana zainwestowała już 50 mln zł — twierdzi Sławomir Masiuk.
— Dynamicznie rozwijający się rynek napojów rokuje dobrze planom inwestycyjnym Elany, dotyczącym produkcji polimeru. Pod warunkiem, że jego producenci będą konkurować na równych prawach — mówi Grzegorz Lityński z DM BZ WBK.
Mimo niejasnych perspektyw inwestycji w Elanie, Boryszew nie zamierza jednak rezygnować z kolejnych akwizycji. Do końca lipca mają zostać sfinalizowane rozmowy z resortem skarbu na temat zwiększenia udziału spółki w Hucie Oława — producencie m.in. bieli cynkowej.
— Chcemy odkupić od Skarbu Państwa jeszcze około 7,5 proc. akcji — mówi Sławomir Masiuk.
Pod koniec roku wyjaśni się z kolei, czy Boryszew rozszerzy grupę o kolejne trzy spółki. W grę wchodzi przejęcie producentów materiałów budowlanych.
— Są to firmy prywatne z kapitałem polskim — mówi prezes.
Analitycy dobrze oceniają plany inwestycyjne Boryszewa.
— Działania zmierzające do dywersyfikacji działalności spółki uważam za korzystne — mówi Marek Świętoń, analityk ING IM.




