
Inwestycja dostawcy części samochodowych ma zostać zrealizowana do 2026 roku. Dzięki niej do końca dekady udział Europy w światowej produkcji chipów wzrośnie do 20 proc.
– Przygotowujemy się do ciągłego wzrostu popytu na półprzewodniki, dlatego stworzymy nowe miejsca, gdzie będą one wytwarzane – powiedział dyrektor generalny Boscha, Stefan Hartung.
W ramach planowanego projektu, w Reutlingen i Dreźnie powstaną dwa centra przeznaczone wyłącznie do produkcji 300-milimetrowych chipów. Zgodnie z założeniami znajdą one zastosowanie zarówno przy budowie samochodów, jak i przy produkcji sprzętu gospodarstwa domowego.
– Bycie liderem innowacji zaczyna się od najmniejszych elementów elektronicznych: chipów półprzewodnikowych – podsumował Hartung.