Brok przygotował się już na zwiększone wydatki
Upływające miesiące pokazują, że koszaliński Brok zdobywa coraz silniejszą pozycję na rynku. Jednak zwiększanie przychodów ze sprzedaży nie idzie w parze z osiąganiem coraz większych zysków.
Po I kwartale spółka wykazała stratę na wszystkich poziomach działalności. Duży wpływ na to miał zdecydowany wzrost kosztów sprzedaży. Po pierwszych trzech miesiącach tego roku zbliżyły się one do poziomu 8 mln zł, podczas gdy w podobnym okresie 1999 roku wynosiły 2,3 mln zł. Również w II kwartale 2000 roku należy liczyć się ze wzrostem kosztów.
Dodatkowe koszty
— Na przełomie maja i czerwca rusza kampania reklamowa większości browarów. Zatem w tym czasie będą one obarczone dodatkowymi kosztami — tłumaczy jeden z analityków.
Jednak, jak ważna jest reklama w tej branży nie trzeba nikogo przekonywać. To między innymi od niej zależą wyniki sprzedaży browarów, a pod tym względem Brok wypada zupełnie dobrze. Już w 1999 roku można było zaobserwować wyraźną dynamikę sprzedaży w spółce. Browar rozprowadzając w zeszłym roku ponad 732 tys. hl piwa i napoju słodowego zwiększył sprzedaż o 36,5 proc. w stosunku do 1998 roku. Dynamika utrzymuje się również w tym roku, choć jest nieco mniejsza. Po czterech miesiącach 2000 roku spółka sprzedała ponad 212 tys. hl piwa, co jest wynikiem lepszym blisko o 23 proc. w porównaniu z zeszłorocznym osiągnięciem.
Największą zasługę w nieustannym śrubowaniu przychodów ma piwo puszkowe. W pierwszych czterech miesiącach zeszłego roku browar rozprowadził niecałe 50 tys. hl piwa. Po roku czasu udało się ponad dwukrotnie zwiększyć sprzedaż w tym segmencie. Narastająco po czterech miesiącach 2000 roku sprzedaż piwa w opakowaniach puszkowych przekroczyła poziom 112 tys. hl.
Silny, bo loklany
— Brok należy do browarów regionalnych, dla których liczy się przede wszystkim sprzedaż piwa na lokalnym terenie. Rosnące przychody koszalińskiej spółki to nie tylko efekt działań związanych z dystrybucją czy promocją, ale także przywiązania klientów do lokalnej marki, czyli tak zwanego sentymentu — dodaje analityk.
Po tym, że na początku tego roku Brok uruchomił działalność trzech spółek zależnych zajmujących się dystrybucją, należy sądzić, iż zarząd koszalińskiego przedsiębiorstwa ma apetyt na dalsze zdobywanie rynku. Nowo utworzone spółki zostały zlokalizowane w Krakowie, Wrocławiu i Łodzi.
W I kwartale 2000 koszalińska spółka dzięki zwiększonej sprzedaży odnotowała wyższe przychody. W stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku wzrosły o 43,5 proc. Spółce rosną również zobowiązania krótkoterminowe. Na koniec 1999 roku wynosiły one 72,8 mln zł i były o 227 proc. wyższe niż w roku poprzednim.