Komisja Europejska nie przesłała jeszcze swoich ustaleń w sprawie ustalenia charakteru pomocy udzielonej przez państwo Hucie Częstochowa, poinformował minister skarbu Zbigniew Kaniewski. Impas w sprawie huty trwa od końca marca.
- To jest bardzo trudny problem, on jest związany z tym, że oczekujemy na informacje ze strony KE, czy restrukturyzacja Huty Częstochowa odbywała się w oparciu o pomoc publiczną. W zależności od tego, jaka będzie opinia KE będziemy przygotowywali odpowiednie
rekomendacje do dalszych decyzji - powiedział Kaniewski.
Rozstrzygnięcie przetargu na sprzedaż udziałów Huty Stali Częstochowa oraz spółek posiadających majątek Huty Częstochowa zawieszono 29 marca. Wiąże się to z wątpliwościami Komisji Europejskiej na temat charakteru pomocy udzielonej spółce w trakcie prowadzonej przez nią restrukturyzacji. W przypadku uznania iż spełniała ona kryteria pomocy publicznej, zgodę na sprzedaż majątku Huty Częstochowa musiałaby wydać Komisja Europejska. Brak takiej zgody oznaczałoby konieczność ogłoszenia upadłości Huty Częstochowa. Potencjalny inwestor musiałby wtedy rozmawiać z syndykiem masy upadłościowej. Bez takiej zgody mógłby jedynie kupić udziały Huty Stali Częstochowa.
22 lutego wyłączność negocjacyjną na kupno Huty Stali Częstochowa oraz spółek skupiających majątek produkcyjny otrzymał LNM Holdings. Zarówno on, jak i rywalizujący z nim ukraiński Związek Przemysłowy Donbasu zadeklarowały wolę pokrycia ewentualnych kosztów pomocy publicznej.
MD, PAP