Brytyjski rynek pracy stabilizuje się po podatkowym wstrząsie

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-10-14 10:07

Po miesiącach niepewności brytyjski rynek pracy zaczyna wykazywać oznaki stabilizacji. Najnowsze dane wskazują, że pracodawcy przystosowali się do skutków podwyżki podatku od wynagrodzeń o 26 miliardów funtów, a zatrudnienie spada znacznie wolniej niż w okresie letnim.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

We wrześniu 2025 r. liczba pracowników figurujących na listach płac w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się o 10 tysięcy, po wcześniejszym, skorygowanym wzroście o tyle samo w sierpniu – podał Urząd Statystyk Narodowych (ONS). Wynik ten był zgodny z oczekiwaniami ekonomistów i potwierdza stopniowe uspokojenie sytuacji na rynku pracy.

Jeszcze latem cięcia zatrudnienia były znacznie głębsze, co wiązano z gwałtowną reakcją firm na wprowadzenie nowego podatku od wynagrodzeń. Obecnie tempo zmian spowalnia, a przedsiębiorcy wydają się lepiej przygotowani do nowych realiów kosztowych.

Płace rosną wolniej, ale wciąż powyżej celu inflacyjnego

W sektorze prywatnym wzrost płac spowolnił do 4,4 proc. w ciągu trzech miesięcy do sierpnia – to najniższy poziom od końca 2021 roku i wynik poniżej oczekiwań ekonomistów. Mimo to tempo wzrostu wynagrodzeń wciąż przekracza 3 proc., co – jak wskazuje Bank Anglii – pozostaje powyżej poziomu zgodnego z długoterminowym celem inflacyjnym na poziomie 2 proc.

Jednocześnie liczba wolnych miejsc pracy w ciągu trzech miesięcy do września spadła jedynie o 9 tysięcy, co potwierdza, że firmy nie planują masowych redukcji.

Bank Anglii monitoruje ryzyko spirali płacowo-cenowej

Ekonomiści zwracają uwagę, że utrzymująca się presja płacowa może stanowić wyzwanie dla Banku Anglii. Inflacja, która obecnie niemal dwukrotnie przewyższa zakładany poziom 2 proc., może w połączeniu z rosnącymi oczekiwaniami płacowymi tworzyć niebezpieczne sprzężenie zwrotne.