Od 29 września do 7 października Trigon DM oraz Dom Maklerski BZ WBK przyjmują zapisy inwestorów indywidualnych na akcje nowej emisji spółki CDRL, prowadzącej sieć prawie 350 sklepów z odzieżą dziecięcą marki Coccodrillo. Prowadzi je samodzielnie lub na zasadzie franczyzy, a ponad 140 zlokalizowanych jest poza Polską, w tym w tak egzotycznych (ale nie dla rodzimych detalistów) krajach, jak Arabia Saudyjska.

Azja to zresztą ważny kierunek ekspansji, ale jeśli uda się zaistnieć na tych rynkach, to efekty tego będą widoczne w wynikach dopiero za 2-3 lata. Wcześniej powinny być natomiast widoczne rezultaty poszerzenia palety krajów, w których spółka produkuje odzież. Ze względu na wyższe koszty robocizny i stawki celne Chiny stopniowo są zastępowane przez takie kraje, jak Birma i Bangladesz. Szycie w Azji rodzi ryzyko walutowe, które będzie tym bardziej znaczące, im silniejszy będzie dolar. 90 proc. kosztów produkcji denominowanych jest właśnie w tej walucie. Część ryzyka minimalizuje hedging naturalny, część jest zabezpieczana instrumentami finansowymi, ale część (w skali roku około 4 mln USD) — nie.
To może się odbić na marży, która na poziomie brutto ze sprzedaży przekraczała w pierwszym półroczu 55 proc. Przy cenie maksymalnej 17,4 zł kapitalizacja CDRL to nieco ponad 105 mln zł. To mniej więcej tyle, na ile wyceniane są Bytom i Wojas. Z 1 mln oferowanych akcji nowej emisji dla inwestorów indywidualnych przewidziano 15 proc. Wyniki spółki w ostatnich latach mocno się wahały, co zresztą wśród giełdowych reprezentantów branży jest regułą. W 2012 r. w przypadku CDRL rezultaty zawyżyły dodatnie różnice kursowe, a w 2013 r. obniżyła wyprzedaż magazynów, która była potrzebna na spłatę zapadających za kilka dni obligacji.
Prognoza na 2014 r. zakłada osiągnięcie 10,9 mln zł zysku netto. Wskaźnik cena/zysk przy cenie maksymalnej 17,4 zł nie przekracza 10, wobec średniej dla porównywalnych firm na poziomie 15,4. Jeśli jednak uśrednić zyski za lata 2011- -14, C/Z dla CDRL rośnie do 23. Wskaźniki EV/EBITDA i EV/ sprzedaż dla prognoz na 2014 r. dla giełdowego kandydata są o około jednej piątej niższe niż przeciętna dla spółek odzieżowych o podobnej kapitalizacji.
Z zysku za 2011 r. spółka wypłaciła dywidendę, ale w najbliższych latach nie należy się tego spodziewać, bo zyski będą reinwestowane w rozwój sieci. W latach 2014-15 ma powstać w sumie przynajmniej 80 punktów sprzedaży. Za 6-8 mln zł wybudowana zostanie hala magazynowa, która będzie wykorzystywana przez sklep internetowy. Na jego rozwój pójdzie 1 mln zł. Zarząd nie przewiduje natomiast rychłego stworzenia nowej marki (np. z niższej półki cenowej), co praktykowało wielu konkurentów. Rozważane jest natomiast wprowadzenie linii produktów podstawowych (tzw. basic), ale pod marką Coccodrillo.