Do wzrostu cen ropy przyczyniły się ogłoszone w piątek dane o wzroście PKB Stanów Zjednoczonych o 3,4 proc. w drugim kwartale tego roku. Inwestorzy oczekują, że szybszy niż przewidywano wzrost PKB wywoła wzrost popytu na surowiec w USA.
14 lipca zeszłego roku cena ropy zamknęła się na poziomie 77,03 dolara za baryłkę po tym, jak osiągnęła rekord wszechczasów - 78,40 dolara. W czwartek cena ropy skoczyła w pobliże tego rekordu, dochodząc do 77,24 dolara za baryłkę, ale potem spadła.