
Notowania ropy Brent wzrosły podczas piątkowej sesji o 1,27 USD, czyli o 1,7 proc., docierając do poziomu 75,69 USD za baryłkę. Cena ropy West Texas Intermediate (WTI) poszła natomiast w górę o 1,14 USD, o 1,6 proc., dochodząc do pułapu 71 USD za baryłkę.
Ceny znajdują się pod presją rosnących stóp procentowych w kluczowych gospodarkach oraz wolniejszego niż oczekiwano ożywienia w chińskiej produkcji i konsumpcji.
Pewnym wsparciem były oznaki ożywienia aktywności gospodarczej w USA i gwałtowne spadki zapasów ropy w USA w zeszłym tygodniu.
Notowania ropy zostały wzmocnione przez raport Departamentu Handlu USA w piątek, pokazujący roczną inflację rosnącą w zeszłym miesiącu w najwolniejszym tempie od dwóch lat.
Jak wynika z danych EIA, popyt na ropę i produkty ropopochodne spadł nieznacznie do 20,446 mln baryłek dziennie w kwietniu, ale pozostał sezonowo silny.
Ceny zyskały również wsparcie w planach Arabii Saudyjskiej ograniczenia produkcji o kolejny milion baryłek dziennie w lipcu, oprócz szerszej umowy OPEC + w celu ograniczenia podaży do 2024 roku.