Ceny paliw wzrosną, Trump zarobi miliardy, a Fed utrzyma stopy. PB BRIEF

Marcin DobrowolskiMarcin Dobrowolski
opublikowano: 2025-06-17 07:00

Jak napięcia na Bliskim Wschodzie wpływają na ceny paliw w Polsce? Dlaczego Donald Trump zarabia miliony na tokenach i Biblii? Czy amerykański sektor deweloperski może osłabić największą gospodarkę świata? W dzisiejszym odcinku PB Brief analizujemy reakcje rynków na geopolitykę, kulisy majątku byłego prezydenta USA i znaczenie dzisiejszych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprawdzamy też, co dalej z chińskim Pasem i Szlakiem.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Choć konflikt między Iranem a Izraelem wydaje się odległy, jego skutki będą odczuwalne dla polskiej gospodarki, w pierwszej kolejności przez naszych kierowców. Wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie podbił notowania ropy, co może przełożyć się na kilkunastogroszowe podwyżki cen paliw na stacjach. Według analityków firmy Reflex, w tygodniu od 16 czerwca ceny benzyny Pb95 mogą wzrosnąć do 5,85 zł za litr, Pb98 – do 6,54 zł, a diesel do 5,82 zł. Decydujące będą dalsze działania Iranu i ewentualna blokada cieśniny Ormuz, kluczowego szlaku dla transportu ropy. Jeśli sytuacja się zaostrzy, ceny mogą pójść jeszcze wyżej.

Amerykanie potwierdzili na szczycie G7 złożenie Iranowi propozycji rozmów pokojowych. Do pierwszego spotkania ma dojść jeszcze w tym tygodniu. Z irańskim ministrem spraw zagranicznych ma spotkać się Steve Witkoff, który wcześniej prowadził w Moskwie negocjacje w sprawie zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą.

Donald Trump ujawnił właśnie swój najnowszy stan majątkowy, który szacowany jest na co najmniej 1,6 miliarda dolarów. Prezydent czerpie ogromne zyski z projektów powiązanych z jego polityką i wizerunkiem. Tylko na kryptowalutach i sprzedaży gadżetów zarobił ponad 600 mln dolarów, z czego 57 mln pochodzi z emisji tokenów firmy World Liberty Financial, a perfumy, zegarki i trampki Trumpa przyniosły łącznie ponad 6 mln. Dochody Trumpa budzą kontrowersje, zwłaszcza wśród Demokratów, którzy ostrzegają przed konfliktem interesów – szczególnie w kontekście opóźnianej ustawy o stablecoinach. Tymczasem Trump szykuje nowy produkt: smartfon T1 od Trump Mobile, dostępny od września za 499 dolarów, z patriotycznym motywem i planem taryfowym za 47,45 dol. miesięcznie – symbolicznie nawiązującym do jego prezydenckich numerów: 45. i 47.

Dziś w Astanie odbywa się szczyt przywódców Chin i Azji Środkowej.Ale poruszone zostaną tematy ważne nie tylko regionalnie, lecz i globalnie. Kluczowe będą kwestie bezpieczeństwa – region graniczy z niestabilnym Afganistanem, a Bliski Wschód… to Bliski Wschód. Pojawi się także temat współpracy gospodarczej i infrastrukturalnej w ramach chińskiej Inicjatywy Pasa i Szlaku, która może zmienić globalne szlaki handlowe. Istotne będą też surowce – Azja Centralna to źródło gazu, ropy i metali ziem rzadkich, niezbędnych dla transformacji energetycznej. Dla Chin to szansa na wzmocnienie wpływów w regionie tradycyjnie bliskim Rosji, co wpisuje się w szerszy proces tworzenia nowego ładu światowego.

Co kształtować dziś będzie nastroje na giełdach? Spójrzmy na rynki finansowe.

Rezerwa Federalna prawdopodobnie utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie podczas rozpoczynającego się dziś dwudniowego posiedzenia. Obecnie znajdują się one w przedziale od 4.25 do 4.5% i tytko 1% uczestników rynku przewiduje cięcie do równej czwórki, m imo presji ze strony prezydenta Donalda Trumpa, który domaga się ich obniżenia, Fed pozostaje ostrożny z uwagi na możliwy wpływ jego ceł na inflację. Rynki finansowe niemal jednomyślnie zakładają brak zmian. Choć inflacja zbliżyła się do celu 2 proc., urzędnicy Fed chcą najpierw ocenić skutki nowych ceł, zanim podejmą decyzję. Stabilne dane z rynku pracy i umiarkowana inflacja sprzyjają polityce „wait and see”, mimo ryzyka, że cechy polityki celnej Trumpa mogą pogłębić napięcia między prezydentem a Rezerwą Federalną.

Donald Trump nie ma formalnej kontroli nad Rezerwą Federalną, ale może wywierać presję polityczną i medialną. Robi to głównie przez publiczną krytykę i budowanie narracji, że Fed szkodzi gospodarce, nie obniżając stóp procentowych. Wpływa w ten sposób na oczekiwania rynków i opinii publicznej. Jako prezydent może też nominować członków Rady Gubernatorów Fed, w tym przewodniczącego, co daje mu realny wpływ kadrowy. Obecna kadencja Jerome’a Powella kończy się w maju 2026 roku. To kluczowy moment, bo przyszły skład Fed może na przynajmniej cztery lata kadencji wpłynąć na kierunek gospodarczy USA.

Natomiast jeżeli chodzi o dzisiejsze publikacje makroekonomiczne, to 11:00 poznamy czerwcowy raport instytutu ZEW, który mierzy nastroje niemieckich finansistów. Maj przyniósł niespodziewaną poprawę po kwietniowym załamaniu, co pokazuje, że sentyment inwestorów instytucjonalnych potrafi być równie zmienny jak wśród inwestorów indywidualnych. Później uwaga przeniesie się za Atlantyk, gdzie opublikowane zostaną kluczowe dane makroekonomiczne z USA za maj. O 14:30 poznamy dane o sprzedaży detalicznej, która według prognoz ma wzrosnąć zaledwie o 0,1% miesiąc do miesiąca. Niewiele lepiej ma wyglądać produkcja przemysłowa – tu również oczekiwany jest skromny wzrost o 0,1%. Dzień zakończy publikacja czerwcowego indeksu NAHB, obrazującego nastroje wśród amerykańskich deweloperów. Od początku roku wskaźnik ten regularnie spada i w maju osiągnął poziomy charakterystyczne dla recesji.

Sektor deweloperski ma istotny wpływ na amerykańską gospodarkę – zarówno bezpośredni, jak i pośredni. Bezpośrednio odpowiada za około 5% amerykańskiego PKB, ale jego znaczenie wykracza daleko poza ten udział. Budownictwo mieszkaniowe generuje bowiem popyt na materiały budowlane, usługi inżynieryjne i architektoniczne, a także sprzęt AGD czy meble. Zatrudnia 6 milionów pracowników – zarówno w samym sektorze budowlanym, jak i branżach powiązanych. To jest 10% wszystkich zatrudnionych w Stanach Zjednoczonych.

A o czym dziś piszemy w Pulsie Biznesu?

Autopay pojechał w świat – pod takim tytułem Eugeniusz Twaróg opisuje w Pulsie Biznesu globalne ambicje polskiego fintechu. Andrzej Antoń i Konrad Kucharski, współzałożyciele spółki, opowiadają o ekspansji na rynki Ameryki Południowej, Azji i Europy. W Brazylii rozwijają płatności dla kierowców w gigantycznym rynku videotollingu, a więc płatności za przejazdy autostradami, na których otwieraniem bramek sterują kamery. W Singapurze i Abu Zabi stawiają na nowatorskie rozwiązania, jak HandGo – płatność dłonią. „Nie chcemy atakować całego rynku. Nas interesuje raczej wyższy segment” – mówi Kucharski. Autopay ma już 3 mln użytkowników, a w niemieckich mercedesach działa ich system płatności za autostrady. Dzięki brytyjskiemu inwestorowi firma przyspieszyła międzynarodową ekspansję i mierzy w pozycję pierwszego polskiego fintechu o globalnym zasięgu.

Polskie Linie Lotnicze LOT zamówiły 40 europejskich samolotów Airbus A220 z opcją na kolejne 44, co oznacza największy kontrakt w historii spółki – informuje Jacek Perzyński w artykule „LOT poleci Airbusem”. Dotąd flota LOT-u opierała się głównie na amerykańskich Boeingach i brazylijskich Embraerach, ale od 2027 r. zacznie się jej modernizacja. Airbus pokonał Embraera w wielomiliardowym przetargu, a nowe maszyny mają być bardziej oszczędne i ekologiczne. Prezes Michał Fijoł zapowiedział, że to krok w stronę roli lidera w regionie i przygotowanie do CPK. Eksperci mówią o przełomie, a Airbus deklaruje gotowość do szybkiego rozwijania zaplecza serwisowego w Polsce.

Sąd utrudnia sprzedaż Saule — tak zatytułowany artykuł Kamila Kosińskiego w Pulsie Biznesu opisuje najnowszy zwrot w sprawie znanej spółki technologicznej. Sąd Okręgowy we Wrocławiu uchylił kluczową uchwałę walnego zgromadzenia Saule Technologies z kwietnia 2024 r., która miała dać spółce DC24 ASI szerokie uprawnienia do sprzedaży Saule — operacyjnego rdzenia grupy. To uderza w plan inwestora finansowego Piotra Kurczewskiego, który — według współzałożyciela Saule Piotra Krycha — zamiast rozwijać firmę, od początku planował jej sprzedaż za dług. Konflikt między założycielami a inwestorem nasila się od miesięcy, a sądowa decyzja podważa dotychczasową strategię restrukturyzacyjną, opartą głównie na zadłużeniu, a nie na dofinansowaniu kapitałowym. Tymczasem Saule zmaga się z zawieszonymi notowaniami, odwołanym walnym zgromadzeniem i brakiem przejrzystości informacyjnej wobec rynku.

I jeszcze jedna informacja odnośnie spółki. Wczoraj opublikowano wyniki audytu, za którym stoi drugi największy akcjonariusz Saule, czyli Columbus Energy należący do Dawida Zielińskiego.

Wyniki jednoznacznie wskazują, że technologia perowskitowa pozostaje na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Ostrożne szacunki zespołu naukowego Saule, pracującego nad nią od blisko dekady, wskazują, że do osiągnięcia deklarowanej wcześniej wielkoskalowej komercjalizacji na poziomie 700 tys. m² rocznie i wprowadzenia masowego produktu na rynek, konieczne będą dalsze inwestycje przekraczające 1,2 mld zł oraz około dekady intensywnych prac badawczo-rozwojowych. Sprawa trafiła do prokuratury.

A dziś w podcaście PB Nieruchomości usłyszą Państwo m. in. o tym, jak zmienia się warszawski Mordor. Kiedyś hasło “Mieszkaj i pracuj na Domaniewskiej” było nie tylko reklamą jednego z deweloperów. ale jawiło się również jako wyrafinowane przekleństwo. Dziś, wraz z wyprowadzką części biur i lepszym transporte, tereny Służewca Przemysłowego stają się atrakcyjnymi lokalizacjami dla inwestycji mieszkaniowych, usług oraz zmodernizowanych biurowców. Podcast PB Nieruchomości Ani Gołasy już dziś, premiera po 12:00.