- Alternatywne dostawy ropy za pośrednictwem TAL-IKL są w fazie uzgodnień – powiedział Ivan Soucek, prezes spółki. Potwierdził deklaracje Unipetrolu – największej czeskiej rafinerii, że obecne problemy z dostawami ropy z Rosji są krótkoterminowe i że nie ma zagrożenia podaży surowca w okresie lipiec-sierpień.
Zarówno Ceska Rafinerska, jak i Unipetrol, są kontrolowane przez polski PKN Orlen.
MD, Bloomberg