- Chcę znaleźć rozwiązanie, które nie zaszkodzi Rosji – powiedziała Merkel.
Kanclerz Niemiec nie spodziewa się przełomu po zaplanowanym na wtorek w Miński spotkaniem władz Ukrainy, Rosji i Unii Europejskiej. Przyznaje jednak, że rozmowy są jedyną drogą rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
- Musi być dialog. Możliwe jest jedynie polityczne rozwiązanie. Nie ma możliwości wojskowego rozwiązania tego konfliktu – powiedziała.
Kanclerz Niemiec powiedziała, że Ukraińcy muszą mieć możliwość wyboru własnego losu. Tak, jak Niemcy po zjednoczeniu w 1990 roku.
Merkel powiedziała w wywiadzie dla ARD, że jeśli Ukraina zdecyduje się na przyłączenie do Unii Euroazjatyckiej, w której są Białoruś, Kazachstan i Rosja, Europa nie będzie miała z tego powodu dużego problemu. Zaznaczyła także, że Europa chce „sensownych relacji” z Rosją.
W sobotę wicekanclerz, socjalista Sigmar Gabriel zasugerował, że tylko wprowadzenie struktury federalnej na Ukrainie jest realnym rozwiązaniem kryzysu w tym kraju.
