Zgodnie z raportem firmy Dataforce, w kwietniu 2025 r. chińscy producenci osiągnęli 8,9 proc. udziału w europejskim rynku pojazdów elektrycznych – najwięcej od lipca 2024 roku. To wyraźny sygnał, że mimo protekcjonistycznych działań Brukseli, chińskie marki skutecznie dostosowały się do nowych warunków i kontynuują ekspansję.
Rosną nie tylko rejestracje samochodów elektrycznych z Chin, ale także ich modeli hybrydowych i spalinowych. Chińskie hybrydy odnotowały skokowy wzrost – z mniej niż 1 proc. udziału rok wcześniej do 7,6 proc. w kwietniu 2025 r.
BYD wyprzedza Teslę
Liderem wzrostowej fali jest BYD, który nie tylko przegonił Teslę pod względem sprzedaży EV w Europie, ale również wzmocnił swoją obecność w segmencie hybrydowym. Producent z Shenzhen ogłosił ostatnio obniżki cen na rodzimym rynku sięgające nawet 34 proc., co wywołało reakcję całej branży motoryzacyjnej i może oznaczać podobne działania na rynkach zagranicznych.
Ekspansja BYD nie ogranicza się wyłącznie do sprzedaży. Firma inwestuje w lokalne centra dystrybucji i montażu w Europie, chcąc uniezależnić się od potencjalnych barier importowych
Wyzwanie dla europejskich producentów
Szybki powrót chińskich marek EV na europejski rynek budzi obawy wśród lokalnych producentów, którzy już teraz muszą mierzyć się z rosnącą presją cenową i technologiczną. Unia Europejska rozważa dalsze kroki ochronne, w tym ewentualne dodatkowe cła antysubsydyjne.