Chiny nałożyły cło antydumpingowe na jęczmień z Australii

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2020-05-19 06:32

Chiny od wtorku będą pobierały cło antydumpingowe od jęczmienia importowanego z Australii. Naliczą także od niego daninę za subsydiowanie upraw w tym kraju.

Cło antydumpingowe wynosi 73,6 proc., a cło dotyczące subsydiowania 6,9 proc. Daniny wprowadzono na pięć lat. Chiny są największym importerem zbóż z Australii.

Nie brakuje głosów wiążących działania Chin z wzrostem napięcia w ich relacjach z Australią po tym jak rząd tego kraju wezwał do przeprowadzenia niezależnego dochodzenia w sprawie źródła pandemii koronawirusa.

Chiny wstrzymały wcześniej import mięsa z czterech australijskich przetwórni. Ambasada Chin ostrzegła, że chińscy konsumenci mogą bojkotować towary sprowadzane z Australii.

Giovanni Di Lieto, wykładowca międzynarodowych stosunków gospodarczych z Uniwersytetu Monash nie ma wątpliwości, że Chiny wykorzystują powiązania gospodarcze do zadawania ciosów w sporach politycznych. Ostrzegł, że kolejne branże mogą zostać wzięte na celownik, jak turystyka, czy edukcja.

- Chiny z chirurgiczną precyzją wybierają takie cele, które mogą mocno zaszkodzić Australii, ale nie im – powiedział.