Takiej determinacji czasowej chińskich decydentów mało kto się spodziewał. Już w drugim dni kalendarzowego roku 2024 r. rozdzieli oni uprawnienia na cały bieżący rok, wliczając to wstępny rozdzielnik z grudnia. Według danych firmy doradczej JLC, przyznano uprawnienia do sprowadzenia do kraju 170,01 mln ton ropy, co daje około 3,59 mln baryłek surowca dziennie. Wliczając kwoty rozdysponowane przed miesiącem daje to ogólną wielkość kontyngentu importowego na poziomie 183,69 mln ton, tuż poniżej wartości za cały 2023 r.
Jak podkreśla JLC, to pierwszy taki przypadek przyznania uprawnień na cały rok za jednym razem. Wtorkowy ruch dotyczy wyłącznie prywatnych firm, gdyż państwowi giganci rafineryjni nie są objęci limitami. Dzisiejsza decyzja ma zagwarantować mniejszym przetwórcom dostęp do surowca i dzięki temu umożliwić lepsze zaplanowanie produkcji w bieżącym roku.
Eksperci wskazują, że podobnie jak w poprzednich latach, istnieje duże prawdopodobieństwo, że władze wydadzą dodatkowe uprawnienia importowe w dalszej części roku, szczególnie, że uruchomiona ma zostać megarafineria należąca do koncernu Yulong.