Podwyżka stóp procentowych przez bank centralny Chin to główny powód czwartkowych spadków na zagranicznych giełdach. Obawa o schłodzenie chińskiej gospodarki skłoniła inwestorów do pozbywania się akcji spółek surowcowych. Indeks branży tracił ponad 4 proc. Równie duże spadki kursów notowali jej najwięksi przedstawiciele: BHP Billiton i Anglo American. Mocno staniały akcje Xstrata, największego na świecie producenta cynku.
Spadek notowań ropy poniżej 72 USD za baryłkę wywołał przecenę akcji spółek branży naftowej. Inwestorzy pozbywali się papierów m.in. największego w Europie brytyjskiego BP. Spadał mocno kurs francuskiego koncernu Total. Zmiany kursów wiązały się także z prezentowanymi przez spółki wynikami.
Taniały akcje DaimlerChryslera, którego zysk okazał się niższy niż oczekiwano. Spadła cena papierów Siemensa. Pierwszy wzrost zysku za kadencji prezesa Klausa Kleinfelda nie zrobił tak dużego wrażenia, jak zapowiedź spadku dynamiki wzrostu zamówień w drugim półroczu.
Brak oczekiwanego zysku kwartalnego spowodował wyprzedaż akcji Alcatela. Spadek cen energii elektrycznej do najniższego poziomu od trzech miesięcy skłonił inwestorów do sprzedaży akcji niemieckiego E.ON, największej europejskiej spółki użyteczności publicznej.
W USA sesje zaczęły się spadkami. Inwestorzy czekali na wystąpienie w Kongresie Bena Bernanke, szefa Fed. Rozczarowaniem okazały się wyniki kwartalne Exxon Mobil, globalnego lidera branży naftowej. Na Nasdaq wzrósł kurs Xilinx. Producent chipów przedstawił lepsze niż oczekiwano wyniki kwartalne.