W rejonie południowoirackiego miasta An-Nasirija doszło do silnej wymiany ognia pomiędzy nacierającymi oddziałami amerykańskiej piechoty morskiej a Irakijczykami. Oddziały USA użyły śmigłowców Cobra i artylerii.
W czasie, gdy w mieście toczyły się ciężkie walki, konwój amerykańskich marines przekroczył rzekę Eufrat i Kanał Saddama w An-Nasriji, co stanowi ważny krok na drodze amerykańskich wojsk do Bagdadu. Korespondent Reutera Sean Maguire, który przemieszcza się razem z amerykańskimi oddziałami, powiedział, że marines przeszli przez miasto pod osłoną amerykańskiej artylerii, przekroczyli rzekę, a potem kanał.
Walki wokół Nasirii toczą się już od dwóch dni. W tym rejonie wojska koalicji starają się zabezpieczyć strategiczne przeprawy na Eufracie. Mosty są już w rękach aliantów, jednak okolica wciąż pozostaje pod kontrolą oddziałów irackich.
Kolejne walki wybuchły we wtorek rano, gdy Irakijczycy ostrzelali konwój marines kierujących się do miasta.
Równocześnie trwa bombardowanie Bagdadu. Nad ranem w stolicy Iraku słychać było odgłosy silnych eksplozji.
PK, Reuters