Kraje Europy Środkowej i Wschodniej straciłyby najwięcej na scenariuszu tzw. brexitu, a to dlatego, że są największymi beneficjentami unijnych funduszy strukturalnych, napisali w środowym raporcie stratedzy Citigroup. Jeśli Brytyjczycy zdecydują w czerwcowym referendum o wyjściu z Unii Europejskiej, co według Citigroup jest jednak mało prawdopodobne, będzie to oznaczać renegocjację warunków podziału środków pochodzących z unijnego budżetu.
„Złoty wyłania się jako waluta wrażliwa, w przypadku gdyby unijne fundusze strukturalne miały stopniowo wyschnąć. Zmniejszenie funduszy byłoby bolesnym ciosem dla gospodarki” – napisano w raporcie.
Wrażliwość złotego wynika także z faktu, że ze względu na płynność używany jest przez inwestorów do spekulacji odnośnie perspektyw całego regionu. Fakt, że dotychczas środkowoeuropejskie waluty i obligacje nie traciły na obawach przed brexitem, specjaliści Citigroup przypisują niewielkim rozmiarom wymiany handlowej krajów regionu z Wielką Brytanią. To może jednak się zmienić, ponieważ niekorzystny wynik referendum nie jest uwzględniony w cenach aktywów regionu, a mógłby zachwiać polityczną i ekonomiczną stabilnością Unii Europejskiej.
Bazując na scenariuszu, w którym Wielka Brytania pozostanie w UE, Citigroup przewiduje wzrost kursu euro do końca roku do 4,39 zł, co jest jedną z bardziej pesymistycznych dla złotego prognoz. W latach2014-2020 Polska ma odebrać 115 mld EUR pomocy strukturalnej.
