Atrakcyjną opcją dla osób chcących zacząć przygodę z biznesem może być franczyza. Pomaga rozwinąć działalność gospodarczą dzięki wykorzystaniu gotowego modelu biznesowego. Założenie firmy w tym przypadku wiąże się z mniejszym ryzykiem. Jest jeden warunek: przedsiębiorca musi odpowiednio skonstruować zapisy umowy z franczyzodawcą. Co powinna ona przewidywać?
— Taka umowa nie jest uregulowana w polskim prawie cywilnym. Jest to tzw. umowa nienazwana. To oznacza, że brakuje specyficznych przepisów, które określałyby jej szczegółowe zasady. Możliwość jej zawierania wynika z zasady swobody umów, która jest jednym z fundamentalnych założeń polskiego prawa cywilnego. Natomiast strony tego dokumentu mogą w miarę swobodnie określić swoje zobowiązania i jego treść — mówi Marcin Wnukowski, radca prawny, partner w kancelarii Squire Patton Boggs.
Udana koncepcja
Radca przypomina, że umowa franczyzy jest zawierana między franczyzodawcą a franczyzobiorcą. Tym pierwszym — jak wyjaśnia — jest przedsiębiorca, który posiada koncepcję biznesową lub markę. Natomiast tym drugim — osoba, która chce skorzystać ze sprawdzonego pomysłu i otworzyć własny sklep lub restaurację pod nazwą lub marką franczyzodawcy.
— Umowa franczyzowa to kompleksowy dokument, który reguluje wiele aspektów współpracy między obiema stronami. Jednym z nich jest opis koncepcji biznesowej, która będzie wprowadzana w życie przez franczyzobiorcę. Umowa powinna precyzyjnie określać wspomnianą koncepcję, w tym kwestie dotyczące produktów lub usług, metody działania biznesu i know-how — zaznacza Marcin Wnukowski.
Dokument przewiduje też prawa i obowiązki, jakie należą do franczyzodawcy i franczyzobiorcy. Mogą one dotyczyć m.in. dostaw towarów, marketingu, szkoleń, korzystania z know-how, znaków towarowych i innych praw własności intelektualnej. W umowie nie może zabraknąć również szczegółowo opisanych opłat, jakie franczyzobiorca będzie musiał uiszczać franczyzodawcy. Chodzi m.in. o opłaty licencyjne, reklamowe, a także związane z wykorzystaniem systemu informatycznego udostępnionego przez franczyzodawcę.
— W umowie franczyzowej warto również określić, na ile lat jest zawierana i jakie warunki muszą być spełnione, aby ewentualnie ją przedłużyć. Jeśli dotyczy ona korzystania z nazwy, znaku towarowego lub innych praw własności intelektualnej franczyzodawcy, to regulacje związane z tymi prawami również powinny znaleźć się w dokumencie — podkreśla Marcin Wnukowski.
Zwraca ponadto uwagę, że koncepcja biznesowa i zasady prowadzenia przedsiębiorstwa mają dla franczyzodawcy istotną wartość finansową. Dlatego powinien on zastrzec ochronę tych dóbr przed nieuprawnionym ich wykorzystaniem przez franczyzobiorcę.
Promocja marki
Patrycja Pacholczak, adwokat w Squire Patton Boggs, zwraca uwagę na korzyści dla obu stron wynikające z umowy franczyzowej.
— Franczyzodawca może liczyć na promocję swojej marki, rozszerzenie działalności gospodarczej i osiągnięcie większej skali biznesu, bez konieczności otwierania kolejnych placówek. Co zyskuje franczyzobiorca? Dostaje szansę na prowadzenie własnej firmy i wsparcie od doświadczonego partnera, a także korzysta z gotowego modelu biznesowego — wylicza Patrycja Pacholczak.
Propozycja uregulowania franczyzy w kodeksie cywilnym trafiła do Sejmu w poprzedniej kadencji parlamentu. Niestety, posłowie nie zdążyli jej przyjąć. Pod koniec stycznia obecny rząd wycofał z Sejmu kilkanaście projektów różnych ustaw, w tym wspomnianą propozycję nowelizacji kodeksu cywilnego. Wróciły one do poszczególnych ministerstw. Ten dotyczący uregulowania franczyzy trafił do resortu sprawiedliwości.
— Jego celem było uregulowanie stosunków między stronami umowy franczyzowej i zapewnienie ochrony słabszej stronie tego dokumentu, czyli franczyzobiorcy. Projekt regulacji zakładał m.in. włączenie wspomnianej umowy do katalogu umów nazwanych w Kodeksie cywilnym. Ponadto przewidywał pewną modyfikację w ustawie Prawo własności przemysłowej. Do zawarcia umowy licencyjnej miało być wymagane zachowanie formy dokumentowej pod rygorem nieważności. Tego typu regulacje są potrzebne dla przedsiębiorców zainteresowanych korzystaniem z systemów franczyzowych. Ponadto przyczyniają się do stworzenia bardziej przejrzystych i sprawiedliwych warunków współpracy — podkreśla Patrycja Pacholczak.