W ubiegłym tygodniu Komisja Nadzoru Finansowego odmówiła Crowdwayowi udzielenia zezwolenia na prowadzenie działalności jako dostawcy usług finansowania społecznościowego. Licencja od KNF to od jesieni 2023 r. podstawowy warunek umożliwiający funkcjonowanie na krajowym rynku. Crowdway zabiegał o zgodę na działalność w zakresie zarówno crowdfundingu udziałowego, jak również pożyczkowego (chciał rozszerzyć zakres dotychczasowej działalności).
Crowdway, dotychczas jedna z najbardziej rozpoznawalnych w kraju platform crowdfundingu udziałowego, w kolejnych dniach wystąpi do KNF z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy.
„Zarząd Crowdwaya deklaruje pełną gotowość do odpowiedzi na wszystkie zastrzeżenia i obawy Komisji, które znalazły się w uzasadnieniu otrzymanym przez spółkę w dniu 6 września" – napisali w oficjalnym oświadczeniu przedstawiciele platformy.
Powody nieudzielenia licencji
KNF twierdzi, że platforma nie spełnienia wymogów unijnego rozporządzenia 2020/1503 w odniesieniu do „charakteru, skali i stopnia planowanych usług finansowania społecznościowego", dodatkowo w jej przypadku nie można mówić o braku „obiektywnych i możliwych do wykazania powodów, aby przypuszczać, że organ zarządzający spółki, jako potencjalnego dostawcy usług finansowania społecznościowego, mógłby stwarzać zagrożenie dla skutecznego, prawidłowego i ostrożnego zarządzania spółką, dla ciągłości jej działania i dla odpowiedniego uwzględnienia interesów jego klientów oraz integralności rynku”.
- Decyzja KNF jest nieprawomocna i mamy dwa tygodnie na odwołanie się od niej. O odmowie udzielenia Crowdwayowi zgody na działalność wiemy od piątku. Jesteśmy zaskoczeni, nie spodziewaliśmy się, że – jako najstarsza na krajowym rynku platforma crowdfundingu udziałowego – nie uzyskamy licencji. Decyzję KNF przyjmujemy z pokorą. Spółka - jak informowaliśmy w oficjalnym komunikacie - w najbliższych dniach wystąpi z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy – powiedział Michał Stanek, prezes Crowdwaya, w rozmowie z Pulsem Biznesu.
Ani KNF, ani Crowdway nie ujawniają, co dokładnie zaważyło na decyzji o odmowie wydania przez komisję licencji. Wiele kwestii pozostaje więc cały czas w sferze domysłów przedstawicieli branży i mediów.
Co z emitentami
Prezes Crowdwaya dodał, że od listopada 2023 r., w związku ze zmianą przepisów, platforma nie mogła już prowadzić emisji crowdfundingowych.
- Decyzja KNF nie wpływa natomiast na emitentów, którzy z pomocą Crowdwaya wcześniej finansowali swoje projekty i rozwój biznesu. Wraz z zakończeniem poszczególnych emisji, kończyła się także nasza współpraca ze spółkami. Kwestia relacji z inwestorami indywidualnymi leżała zawsze po stronie emitentów – powiedział Michał Stanek.