Czarnobyl znów ma dostarczać energię

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2017-11-27 09:27
zaktualizowano: 2017-11-27 09:26

W grudniu oczekiwane jest zlecenie wykonania pierwszego projektu solarnego w strefie czarnobylskiej. To krok naprzód w planach deweloperów obejmujących zainwestowanie 100 mln EUR i zbudowanie odnawialnych źródeł energii w wyłączonej z użytku strefie skażenia radioaktywnego, donosi Bloomberg.

Projekt jest opracowywany przez ukraińską firmę inżynieryjną Rodina Energy Group i Enerparc AG, niemiecką firmę zajmującą się czystą energią. Według Jewgienija Variagina, dyrektora generalnego Rodiny, pierwszy zakład fotowoltaiczny ma mieć moc 1 MW i kosztować będzie około 1 mln EUR.

Energetyka słoneczna, fotowoltaika, OZE
Energetyka słoneczna, fotowoltaika, OZE
Istock

Krok po kroku chcemy zoptymalizować strefę czarnobylską i przywrócić ją do użyteczności - powiedział Variagin. Nie powinno być takiej czarnej dziury w środku Ukrainy. Nasz projekt znajduje się 100 metrów od reaktora – dodaje.

W lipcu 2016 r. ukraiński minister ds. ekologii ogłosił plan rewitalizacji 1600-km pasa ziemi okrążającego miejsce katastrofy nuklearnej z 1986 r. Długotrwałe promieniowanie z jakim nadal mamy do czynienie w tej strefie powoduje, że rolnictwo i leśnictwo są zbyt niebezpieczne. Energia odnawialna jest postrzegana jako szansa dla tego regionu. Za takim rozwiązaniem przemawia m.in. połączenie strefy z głównymi miastami kraju poprzez linie przesyłowe, które pierwotnie były przeznaczone do przesyłu energii ze zniszczonej elektrowni jądrowej.

W celu przyciągnięcia inwestorów, rząd oferuje tanie grunty i stosunkowo wysokie taryfy gwarantowane. Rodina i Enerparc zawarły umowę, zgodnie z którą do 2030 roku za 1 kilowatogodzinę płacone będzie 15 eurocentów. To prawie 40 procent więcej niż górna granica benchmarków Bloomberg New Energy Finance w zakresie uśrednionego kosztu energii słonecznej w Europie.

Swoje zainteresowanie projektem wyraziło też wiele innych firm. Wśród nich wymienia się m.in. francuskie Engie oraz chińskie spółki GCL System Integration Technology i China National Complete Engineering,

Rodina i Enerparc planują rozwinąć projekt w Czernobylu do poziomu co najmniej 99 MW energii słonecznej. Rodina opracowała farmy słoneczne na Ukrainie, Białorusi, w Turcji, Armenii i Kazachstanie, instalując łącznie około 150 MW mocy.