HP może zwolnić nawet 6 tys. osób. Prognoza zysków poniżej oczekiwań rynku

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-11-26 15:18

HP przedstawiło prognozy finansowe na ten rok, które wypadły poniżej oczekiwań analityków. Jednocześnie firma zapowiedziała, że w ramach kilkuletniego programu restrukturyzacji zamierza do końca roku fiskalnego 2028 (czyli do października 2028 r.) zredukować 4–6 tys. etatów. Spółka liczy, że znaczną część oszczędności przyniesie szerokie wykorzystanie narzędzi opartych na sztucznej inteligencji – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według szefa HP Enriquego Loresa automatyzacja obejmie m.in. rozwój produktów, obsługę klienta, sprzedaż i produkcję. – To konieczne, żebyśmy pozostali konkurencyjni – tłumaczył prezes. Dzięki restrukturyzacji HP liczy na około 1 mld USD oszczędności rocznie w 2028 r.

Prognoza zysków HP poniżej oczekiwań

Program cięć będzie oznaczał koszty restrukturyzacyjne rzędu 650 mln USD, z czego około 250 mln USD przypadnie na rok fiskalny 2026. W październiku 2024 r. firma zatrudniała ok. 58 tys. osób.

To już drugi tak duży program redukcji zatrudnienia w ostatnich latach. Trzy lata wcześniej spółka ogłosiła podobne plany obejmujące 4–6 tys. etatów i wskazała, że wygenerowały one łącznie 2,2 mld USD oszczędności. Wówczas HP zatrudniało ok. 61 tys. osób.

HP przewiduje, że tegoroczny zysk na akcję – po wyłączeniu kosztów restrukturyzacji i innych jednorazowych pozycji – wyniesie od 2,90 do 3,20 USD. Konsensus rynkowy wskazywał na 3,32 USD. W kwartale kończącym się w styczniu spółka oczekuje 0,73–0,81 USD na akcję wobec rynkowych prognoz na poziomie 0,78 USD.

HP zaciska pasa i szykuje działania oszczędnościowe

Niższe prognozy to w dużej mierze efekt rosnących cen pamięci komputerowej, które zaczynają zjadać korzyści z odbicia na rynku laptopów i desktopów. Firma ma wystarczające zapasy, by zamortyzować wzrost kosztów w pierwszej połowie roku, ale w drugiej połowie spodziewa się większych obciążeń.

Jak podkreślił Enrique Lores, HP będzie ostrożnie podchodzić do dalszych prognoz i wdroży działania ograniczające wpływ drożejących komponentów – m.in. pozyska więcej dostawców pamięci, zmniejszy jej ilość w modelach, które tego nie wymagają, oraz podniesie ceny tam, gdzie to konieczne.

Firma od kilku lat przenosi produkcję urządzeń sprzedawanych w Ameryce Północnej poza Chiny, by ograniczyć koszty ceł. Tymczasem rosnący popyt na komputery z Windowsem 11 i funkcjami AI sprawia, że HP musi liczyć się także z podwyżkami cen pamięci DRAM i innych kluczowych komponentów.

Akcje HP spadają mimo solidnego wzrostu przychodów

W reakcji na publikację wyników akcje HP spadły w handlu przed sesją o około 5 proc. Od początku roku kurs spółki poszedł natomiast w dół już o 25 proc.

W kwartale fiskalnym zakończonym 31 października HP zwiększyło przychody o 4,2 proc., do 14,6 mld USD. Skorygowany zysk na akcję wyniósł 0,93 USD i lekko przewyższył prognozy analityków.

Sprzedaż komputerów osobistych wzrosła o 8 proc., głównie dzięki wymianie sprzętu na modele z Windowsem 11 i rosnącemu popytowi na urządzenia z funkcjami AI.

Przychody działu drukarek spadły natomiast o 4 proc. do 4,27 mld USD, co było zgodne z oczekiwaniami rynku.