Czy firmy mogą dowolnie kształtować treść umowy

Justyna Klupa
opublikowano: 2023-04-13 20:00

Swobodę ustalania postanowień kontraktu przez przedsiębiorstwa ogranicza prawo. Co to oznacza?

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Czy firmy mogą dowolnie kształtować treść umowy?
  • Jakie są ograniczenia przedsiębiorstwa w uzgadnianiu postanowień kontraktu?
  • Jakie skutki pociąga naruszenie swobody umów?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W Polsce funkcjonuje zasada swobody umów określona w art. 351.1 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nią firmy mogą ułożyć stosunek prawny według własnego uznania. Swoboda umów obejmuj trzy kwestie.

Po pierwsze, przedsiębiorstwa samodzielnie podejmują decyzję w zakresie zawierania kontraktu, czyli wskazują, czy w ogóle chcą nawiązać współpracę B2B z inną firmą i wybierają, z jaką. Po drugie, strony kontraktu mają dowolność sposobu jego zawarcia - mogą np. zdecydować się na formę ustną lub aktu notarialnego. Po trzecie, firmy kształtują według własnych preferencji treść umowy - przedsiębiorcy decydują zatem o tekście kontraktu i postanowieniach w nim zawartych.

Swoboda firm w zakresie kształtowania warunków umowy nie jest jednak nieograniczona - zgodnie z prawem treść kontraktu i jego cel nie mogą się sprzeciwiać naturze stosunku prawnego. Granice swobody umów wyznaczone są również przez prawo - treść nie może naruszać przepisów lub prowadzić do ich ominięcia.

– Obejście prawa należy rozumieć jako ukształtowanie treści umowy w taki sposób, który pozornie nie jest sprzeczny z prawem, ale w rzeczywistości zmierza do realizowania celu, który jest przez ustawę zakazany. Na pierwszy rzut oka treść takiej umowy nie zawiera elementów wprost sprzecznych z prawem, ale jej skutek już taki zakaz lub nakaz ustawowy narusza. Jako przykład próby obejścia prawa można wskazać zawarcie umowy sprzedaży nieruchomości za cenę 10 zł. Realnie strony zmierzają do zawarcia umowy darowizny, a nie umowy sprzedaży, np. w celu uniknięcia skutków dotyczących dziedziczenia - mówi Patrycja Stolarczyk, aplikantka adwokacka z kancelarii adwokackiej Adwokat Monika Lasota.

Poza tym przedsiębiorstwa nie mogą kształtować treści umowy, naruszając zasady współżycia społecznego, czyli powszechnie akceptowalne w społeczeństwie normy, np. obyczajowe i moralne.

Przekroczenie granic ustawowej swobody umów skutkuje co do zasady nieważnością kontraktu w zależności od okoliczności - całości lub jego części. Zgodnie z art. 58 par. 3 Kodeksu Cywilnego, “jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Przykładem może być kontrakt, który zawiera w treści postanowienia niedozwolone”.

Prawo wyróżnia dwa rodzaje nieważności umów: bezwzględną i względną. W przypadku nieważności bezwzględnej postanowienia od początku nie wiążą stron. Firmy powinny zwrócić sobie otrzymane świadczenia. W drugim przypadku umowa wywołuje skutki prawne, ale może zostać unieważniona, jeśli przedsiębiorcy się na to zdecydują.

– Wówczas strony powinny wystąpić do sądu o ustalenie nieważności umowy. Przykłady nieważności względnej to zawarcie umowy pod wpływem błędu, podstępu lub groźby, wyzysk albo wpływanie na wynik aukcji lub przetargu w sposób sprzeczny z prawem - mówi Patrycja Stolarczyk.