Czy prognozy zysków spółek z USA są zaniżone? Goldman i Morgan Stanley spodziewają się pozytywnych zaskoczeń

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-10-06 12:58

Analitycy ze światowych banków inwestycyjnych coraz głośniej mówią, że konsensus rynkowy może być zbyt ostrożny przed sezonem wynikowym amerykańskich spółek za trzeci kwartał. Rosnący entuzjazm wokół sztucznej inteligencji i oczekiwania łagodniejszej polityki monetarnej napędzają apetyty inwestorów.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zespół strategów kierowany przez znanego Davida Kostina z Goldman Sachs ocenia, że bieżące szacunki konsensusu są „zbyt ostrożne w świetle danych ekonomicznych za kwartał”. Eksperci podkreślają, że silna koniunktura gospodarcza oraz trwały popyt na rozwiązania związane ze sztuczną inteligencją dają firmom przestrzeń do przewyższenia oczekiwań — zwłaszcza liderom technologicznym skupionym w tzw. „Wspaniałej Siódemce”.

Co mówią liczby?

Analitycy monitorowani przez Bloomberg Intelligence prognozują, że zyski spółek z indeksu S&P 500 wzrosły w trzecim kwartale o 7,2 proc. — to wprawdzie wzrost, ale najniższy od dwóch lat. Jednocześnie tempo wzrostu sprzedaży ma zwolnić do 5,9 proc. z 6,4 proc. w poprzednim kwartale.

Mimo spowolnienia sprzedaży, poprawa marż i operacyjna efektywność mogą pozwolić firmom na utrzymanie zyskowności powyżej oczekiwań analityków.

AI i oczekiwania na łagodzenie polityki monetranej

Indeks S&P 500 osiągnął rekordowe poziomy przed otwarciem sezonu raportowego, co analitycy tłumaczą dwiema głównymi czynnikami: nadzieją na stopniowe obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną oraz odnowionym entuzjazmem wobec zastosowań AI w działalności firm. To połączenie stabilniejszego otoczenia makro i technologicznego „tailwindu” zwiększa prawdopodobieństwo, że część spółek zaskoczy pozytywnie.

Sezon wynikowy rozpoczyna się w połowie października od raportów banków, takich jak JPMorgan Chase i Citigroup — analitycy będą szczególnie czujni na wskazówki dotyczące popytu kredytowego i kosztów ryzyka.

Morgan Stanley dołącza do optymistów

Michael Wilson z Morgan Stanley również należy do grupy optymistów. W swojej nocie wskazał, że umiarkowany wzrost inflacji w przyszłym roku może zwiększyć siłę nabywczą konsumentów i poprawić możliwości firm do przenoszenia kosztów na ceny, co sprzyja wyższej marżowości. Strateg stwierdził, że „…teraz wszystko jest gotowe na powrót dodatniej dźwigni operacyjnej w sposób, jakiego nie widzieliśmy od 2021 r.”