Danske Bank prognozuje obecnie, że PKB Danii wzrośnie w 2025 roku o 1,8 proc., wobec wcześniejszych oczekiwań na poziomie 3,2 proc. Zmiana wynika z gorszych prognoz dla Novo Nordisk oraz rewizji danych historycznych przez Krajowy Urząd Statystyczny.
W 2026 roku wzrost gospodarczy ma przyspieszyć, ale osiągnie jedynie 2,3 proc., czyli mniej niż zakładano w poprzednich prognozach.
Novo Nordisk pod presją konkurencji
Farmaceutyczny gigant dwukrotnie w tym roku obniżył prognozy sprzedaży i zysków. Powodem jest rosnąca konkurencja na rynku amerykańskim oraz pojawiające się kopie bestsellerowych leków na otyłość i cukrzycę – Wegovy i Ozempic.
Akcje Novo Nordisk spadły już o prawie dwie trzecie w porównaniu ze szczytem notowań z 2024 roku. To nie tylko podważyło zaufanie inwestorów, ale również odbiło się na nastrojach konsumentów w Danii, której gospodarka, choć stabilna i oceniana ratingiem AAA, jest wrażliwa na problemy największego koncernu. Pojawiają się także obawy o miejsca pracy i ogólne tempo wzrostu.
Szwecja także zwalnia
Danske Bank zwrócił uwagę, że w sąsiedniej Szwecji tempo wzrostu w 2025 roku wyniesie 1,1 proc., czyli mniej, niż wcześniej zakładano. Dopiero w 2026 roku gospodarka ma przyspieszyć do 2 proc., gdy złagodnieją skutki niepewnej polityki handlowej USA.
Perspektywy dla regionu
Obniżenie prognoz dla Danii i słabsze tempo wzrostu w Szwecji pokazują, że gospodarki skandynawskie muszą zmierzyć się z nowymi wyzwaniami. Dla Danii kluczowe będzie to, jak Novo Nordisk poradzi sobie z konkurencją, a dla Szwecji – czy polityka monetarna wystarczająco pobudzi popyt wewnętrzny.