ISB: W grudniu ekonomiści spodziewają się podobnych wyników bilansu płatniczego jak w listopadzie, czyli nieco powyżej 200 mln euro. W ciągu 2004 roku deficyt obrotów bieżących ma się powiększyć, a zanotowana ostatnio dwukrotnie nadwyżka na tym rachunku nie powinna się powtórzyć, twierdzą analitycy.
Analitycy ankietowani przez agencję ISB spodziewają się deficytu na tym rachunku w wysokości 110-422 mln euro przy średniej na poziomie 225 mln euro i medianie 210 mln euro. Deficyt handlowy wyniósł, ich zdaniem, średnio 665 mln euro.
W listopadzie deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł 286 mln euro, natomiast deficyt handlowy - 633 mln euro. Natomiast w październiku nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wyniosła 198 mln euro wobec dodatniego salda na poziomie 58 mln euro we wrześniu. Były to dwie pierwsze nadwyżki nad tym rachunku od pięciu lat.
„Poszczególne komponenty powinny być podobne do tych zanotowanych w poprzednim miesiącu. Największe znaczenie może mieć saldo obrotów niesklasyfikowanych, które szacujemy na 400 mln euro” –powiedział Arkadiusz Krześniak, ekonomista Deutsche Banku.
Saldo obrotów niesklasyfikowanych obrazuje wielkość handlu przygranicznego.
„Wydaje się, że te dane mają potencjał, żeby zaskoczyć rynek. Z jednej strony zakładamy, że saldo obrotów niesklasyfikowanych wyniesie 550 mln euro, ale można sobie wyobrazić, że będzie ono wyższe, jeżeli wziąć pod uwagę najazd Czechów i Słowaków na polskie sklepy i targowiska w okresie przedświątecznym” - powiedział Marcin Mrowiec, ekonomista Banku Przemysłowo-Handlowego PBK.
„Z drugiej strony, będzie być może jakiś impuls importowy wynikający z mocnych danych o sprzedaży detalicznej w grudniu, gdzie niebagatelną rolę odegrała sprzedaż samochodów. Zależy, który impuls mocniej ujawni” – dodał Mrowiec.
Ekonomiści spodziewają się eksportu średnio na poziomie 3,163 mld euro i średnio importu w wysokości 3.763 mld euro, co daje deficyt handlowy w wysokości 665 mln euro. W listopadzie wpływy z eksportu wyniosły 3.367 mln euro i były o 12,1% wyższe niż w tym samym okresie 2002 roku. Wypłaty za import wyniosły 4.000 mln euro i w porównaniu z analogicznym okresem 2002 roku były niższe o 2,2%.
„Jeżeli deficyt w grudniu wyniósł około 200 mln euro, to nie zaskoczy to rynku” – powiedział Krześniak. Na koniec 2003 roku narastający deficyt do PKB wyniesie około 1,8%, dodał.
Po 11 miesiącach 2003 r. deficyt obrotów bieżących obniżył się o 58% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego i wyniósł 2,8 mld euro. Relacja deficytu do PKB obniżyła się w tym czasie do 1,7% z 3,5%.
DEFICYT CA BĘDZIE RÓSŁ W 2004 ROKU
Zdaniem ekonomistów ze względu na przyspieszenie wzrostu gospodarczego i dynamiki inwestycji należy spodziewać się wzrostu deficytu obrotów bieżących.
„Generalnie zakładamy wzrost inwestycji w 2004 roku, co będzie przekładało się na wzrost importu i pogorszenie się wskaźnika deficytu obrotów bieżących do PKB. On zacznie się zmieniać na niekorzyść już w najbliższych miesiącach” – powiedział Mrowiec.
Również Krześniak spodziewa się z tego powodu wzrostu importu, ale dodaje, że dynamika eksportu też powinna być silna, choć jej tendencja będzie spadkowa.
„Nie sądzę, aby deficyt obrotu bieżących przekroczył na koniec 2004 roku 3,5% PKB, będzie gdzieś w okolicach 3,0%” – powiedział ekonomista Deutsche Banku.
Natomiast ekonomiści banku BPH PBK spodziewają się, że deficyt obrotów bieżących do PKB na koniec 2004 roku wyniesie około 4,0%.
Narodowy Bank Polski (NBP) poda dane o bilansie płatniczym w piątek, 31 stycznia, o godzinie 16:00.
TABELA (dane w mln euro):
Instytucja deficyt CA eksport import deficyt handlowy
BRE Bank 422 3502 4339 837
PKO BP 338 3550 4250 700
BZ WBK 125 3620 4140 520
BHW 140 3450 4035 585
ING 130 3480 4200 720
Pekao S.A. 110 3600 4250 650
BGŻ 180 bd bd 650
Credit Lyonnais 280 3550 4250 700
BPH PBK 314 3390 4000 610
Deutsche Bank 210 3490 4170 680
ŚREDNIA 225 3163 3763 665
MEDIANA 195 - - 665
UWAGA: Od lutego 2004 roku zmienia się metodologia i data publikacji danych o bilansie płatniczym przez NBP. (ISB)
Przemysław Kuk
pk/tom