Niedawno amerykańskie media informowały, że prezydent Donald Trump „chce się wziąć” za Amazon po tym jak na dominację giganta e-commerce skarżyli się mu właściciele tradycyjnych biznesów handlowych. Wśród rozważanych rozwiązań ma być zmiana zasad opodatkowania e-handlu, twierdzą anonimowi informatorzy.
- Dostrzegamy niewielkie ryzyko, że prezydent może użyć agresywnego języka do krytyki Amazon i potencjalnie postawić kilka barier przed spółką – głosi raport Deutsche Banku.
W czwartek prezydent Trump napisał na Twitterze, że Amazonpłaci niewielkie, albo żadne podatki stanowe. W reakcji na ten wpis akcje spółki wyraźnie staniały.
- Potencjalne szkody wynikające z gniewu prezydenta są dużo mniejszym zagrożeniem, przynajmniej w krótkim terminie, niż to jakie Cambridge Analytica stanowi dla Facebooka – głosi raport Deutsche Banku. - Amerykański Departament Sprawiedliwości skupia się na skutkach dla konsumentów, a nie dla konkurentów kiedy ocenia sprawy antytrustowe. Biorąc pod uwagę, że Amazon ma pozytywny wpływ na konkurencję i konsumentów wydaje się, że jest mało prawdopodobnym celem – dodaje.