Didi poinformowało, że bezzwłocznie uruchamia procedurę wyjścia z giełdy w Nowym Jorku i przygotowania do wejścia na giełdę w Hongkongu. „Chiński Uber” naraził się władzom wcześniej w tym roku kiedy nie przerwał procesu wchodzenia na amerykańską giełdę, czego się domagały. Krótko po debiucie na NYSE pod koniec czerwca, który przyniósł spółce 4,4 mld USD kapitału, chiński regulator przeprowadził szereg działań wobec Didi, które utrudniły działalność spółki, m.in. zakazał jej rejestracji nowych użytkowników. Tłumaczył to obawą o dane posiadane przez spółkę i kwestiami bezpieczeństwa narodowego.
Reuters przypomina, że amerykańskie kwity depozytowe Didi debiutowały na NYSE kursem 14 USD, co wyceniało spółkę na 67,5 mld USD. Działania chińskich władz rozpoczęte niedługo po debiucie spowodowały, że wartość rynkowa Didi spadła od tego czasu o 44 proc.