Syndyk chce sprzedać długi Abaco, spółki zamieszanej w sprawę Grzegorza Wieczerzaka. Raczej mu się nie uda.
Syndyk firmy Code, której działalność opisywał „PB”, wystawił na sprzedaż wierzytelności warte (bez odsetek) prawie 12 mln zł. Chodzi o długi biznesmena Zbigniewa Głowackiego (6,06 mln zł) i stołecznej spółki Abaco (5,83 mln zł).
— To drugi przetarg. Pierwszy, styczniowy, nie przyniósł efektu — mówi Mariusz Niziołek, syndyk krakowskiego Code.
Tym razem może być podobnie. Prowadzona przez syndyka od wielu miesięcy egzekucja tych należności jest nieskuteczna.
Szczególnie ciekawy jest dług Abaco, który wraz z odsetkami sięga 10 mln zł. Zarówno Abaco, jak i Code to bohaterowie afery w PZU Życie. Code było beneficjentem 60 mln zł, jakie pożyczył jej w 1999 r. Grzegorz Wieczerzak, ówczesny szef ubezpieczyciela. Z kolei Abaco była spółką matką dla kilku firm, m.in. CL Park, Metroprojekt i Prymat Inwestycje. Także im Grzegorz Wieczerzak udzielał wielomilionowych, nie zabezpieczonych, pożyczek.
Właściciel Code Marek G. (kilka prokuratorskich zarzutów) i udziałowiec Abaco Piotr J. (także znajdujący się pod lupą organów ścigania) robili też interesy między sobą. Wierzytelność, jaką próbuje odzyskać syndyk, to efekt pożyczki, jakiej Code udzieliło Abaco w 1999 r. Spłata miała nastąpić do końca marca 2004 r. W marcu 2003 r. sąd ogłosił upadłość Code i rządy w spółce objął syndyk. Wiele razy wzywał Abaco do spłaty zadłużenia. Bez skutku.
Syndyk próbuje odzyskać pieniądze także w inny sposób. Miesiąc temu złożył w sądzie wniosek o upadłość Abaco. Dziś najcenniejszym majątkiem tej firmy jest 42,5 proc. udziałów w spółce CL Park, właścicielu kilku budynków w Warszawie. CL Park wynajmuje je PZU Życie, osiągając z tego tytułu pokaźne zyski. I na nie liczy syndyk Code.