Rekomendacja fundamentalna niezmiennie brzmi “trzymaj”, ale cena docelowa wzrosła z 14,5 do 24,8 zł. W górę poszły też prognoza dla najbliższych wyników oraz rekomendacja relatywna, która teraz brzmi “przeważaj”.
“W ciągu sześciu ostatnich kwartałów wyniki Sanoka zaskakiwały pozytywnie, co wynikało z umiejętnego wprowadzania podwyżek cen, utrzymującej się dobrej kondycji segmentu motoryzacyjnego oraz ścisłej dyscypliny kosztowej prowadzącej do podwyższenia marży operacyjnych” - napisał analityk w uzasadnieniu rekomendacji.
Specjalista przewiduje, że w III kwartale 2023 r. zysk EBITDA Sanoka będzie o 34 proc. wyższy r/r. Jego zdaniem pod względem wynikowym szykuje się jednak zastój, który może potrwać cały 2024 r.
“W 2024 r. zakładamy spadek skorygowanej EBITDA o 11 proc. r/r, zważywszy na oczekiwaną presję na wolumeny w segmencie motoryzacyjnym i przemysłowym pod wpływem spowolnienia gospodarczego, oczekiwanego braku większych rekompensat kosztowych w segmencie motoryzacyjnym, możliwego pogorszenia marż pod wpływem presji płacowej i braku większych rekompensat” - przekonuje Tomasz Rodak.
Po 2025 r. analityk spodziewa się powrotu trendu wzrostowego wyników Sanoka.