W tym roku spółki będące podatnikami CIT po raz pierwszy rozliczą tzw. krajowy podatek minimalny. Rozliczenie będzie za 2024 r. i musi być przeprowadzone do końca marca. 10-procentowy podatek obejmie spółki o niskiej rentowności (dochody do 2 proc. przychodów) oraz ponoszące stratę - niezależnie od wielkości firmy. Spółki muszą przyłożyć się skrupulatnie do sprawdzenia, czy obejmie je to obciążenie, czy nie, a jest to niełatwe i skomplikowane zadanie. Podpowiadamy, jak sobie z tym poradzić.
Krok po kroku
Pierwszym ruchem powinno być sprawdzenie, czy nasza firma nie podlega wyłączeniu spod podatku minimalnego (patrz ramka).
- Przepisy przewidują aż 13 sytuacji, w których opodatkowanie nie wystąpi. Warto zbadać, czy któraś z tych okoliczności nie zachodzi, gdyż zakończenie badania już na tym etapie pozwoli zaoszczędzić nie tylko czas, ale i angażowane zasoby – radzi Konrad Medoliński, doradca podatkowy w MDDP.
Drugim krokiem powinno być przygotowanie koniecznych danych i dokumentów. Daninę należy liczyć na podstawie wyniku podatkowego ustalonego zgodnie z ustawą o CIT. Oznacza to, że wskaźnik dochodowości ustalony w oparciu o dane rachunkowe może nie odzwierciedlać faktycznej sytuacji danego podatnika w kontekście minimalnego CIT.
- Wiarygodne dane można pozyskać przede wszystkim z rocznej kalkulacji CIT, wspomaganej zestawieniem obrotów i sald. Jeżeli chcemy zbadać, czy firma osiągnęła wymagany poziom rentowności w którymkolwiek z bezpośrednio poprzedzających trzech lat podatkowych, oprócz kalkulacji wyniku podatkowego przydadzą się też złożone za te okresy zeznania CIT-8 i ewentualnie ich korekty – podpowiada Konrad Medoliński.
Następnie trzeba ustalić, o które wartości można zwiększyć wskaźnik rentowności, aby nie podlegać temu podatkowi. Można do nich zaliczyć np. koszty nabycia, wytworzenia lub ulepszenia środków trwałych ( w tym poprzez odpisy amortyzacyjne). Pozostałe wartości, o które można zwiększyć rentowność, podajemy w ramce.
Uwaga na błędy
W kolejnym kroku warto uwzględnić margines błędu.
- Mogą pojawić się błędy rachunkowe czy wynikające z przyjętej metodologii ustalania wyniku podatkowego. Szczególnie jeżeli wskaźnik rentowności zbliża się do 2 proc. lub nieznacznie go przekracza. W takiej sytuacji najlepszą strategią jest ponowna weryfikacja danych, w tym formuł arkusza kalkulacyjnego, oraz pogłębiona analiza dodatkowych składników, które mogą wpłynąć na poziom dochodowości podatnika. Wszelkie kalkulacje dotyczące podatku minimalnego powinny zostać przez podatnika należycie udokumentowane – podkreśla Konrad Medoliński.
Podatku minimalnego nie zapłacą:
- spółki, które w którymkolwiek z trzech poprzednich lat podatkowych osiągnęły lub przekroczyły 2-procentowy próg rentowności
- uzyskujący przychody razem z VAT ze sprzedaży na poziomie nie przekraczającym 2 mln EUR za poprzedni rok
- spółki postawione w stan likwidacji, upadłości lub objęte postępowaniem restrukturyzacyjnym
- notujący spadek przychodów o przynajmniej 30 proc. w porównaniu do poprzedniego roku
- największe firmy, o przychodach powyżej 50 mln EUR, które mają z szefem KAS tzw. umowę współdziałania
- firmy osiągające przychody z transakcji, w których ceny są regulowane - np. linie lotnicze, kopalnie, przedsiębiorstwa górnicze, spółki medyczne, banki, firmy ubezpieczeniowe, spółki komunalne
- spółki, których wyłącznymi wspólnikami są osoby fizyczne (bez rozbudowanych powiązań)
Obliczając straty i udział dochodów w przychodach pomija się:
- zaliczone do kosztów uzyskania przychodów koszty wynikające z nabycia, wytworzenia lub ulepszenia środków trwałych, w tym poprzez odpisy amortyzacyjne
- wzrost kosztów uzyskania przychodów z tytułu zakupu energii elektrycznej, cieplnej lub gazu przewodowego, stanowiący dodatnią różnicę między kosztami uzyskania przychodów poniesionymi z tego tytułu w roku podatkowym, za który należny jest minimalny podatek dochodowy, a kosztami uzyskania przychodów poniesionymi z tego tytułu w roku podatkowym bezpośrednio poprzedzającym
- zaliczone do kosztów uzyskania przychodów opłaty ustalone w umowie leasingu
- zapłacone podatki, m.in. akcyzowy, podatek od sprzedaży detalicznej, od gier oraz opłatę paliwową i opłatę emisyjną
- 20 proc. kosztów pracowniczych
