Jego zdaniem jakiekolwiek wzrosty dolara są przejściowe, a USA będą zmuszone dewaluować swoją walutę. Jak przyznał Yu, Chiny są szczególnie zaniepokojone o swoje rezerwy walutowe denominowane w dolarach.
- Taka ilość długów, jak w USA, jest koszmarna, a sytuacja pogarsza się z dnia na dzień – powiedział Yu we wtorkowym przemówieniu wygłoszonym w Singapurze.
W ciągu 12 miesięcy zakończonych w lipcu Chiny ograniczyły swoje zaangażowanie w obligacjach USA o 10 proc. Jak podkreślił Yu, aby zatrzymać wzrost rezerw, Ludowy Bank Chin musi zmniejszyć zakres interwencji na rynku walutowym. To zaś oznacza przyzwolenie na umocnienie juana.
W ostatnich trzech miesiącach chińska waluta umocniła się wobec dolara o 2 proc. W środę Kongres zapewne przyzna amerykańskim przedsiębiorstwom prawo do wnioskowania o nakładanie ceł na chińskie produkty. Inwestorzy odbierają to jako próbę zmuszenia Chin do zgody na bardziej zdecydowaną aprecjację juana.
Tegoroczny deficyt budżetowy USA wyniesie 1,3 bln USD, wynika z ostatnich prognoz Komisji Budżetowej Kongresu. To oznacza, że deficyt sięgnie 9,1 proc. amerykańskiego PKB.