Polski rynek płatności elektronicznych wkracza w fazę konsolidacji. Zaledwie miesiąc po tym, jak fundusz MCI do spółki z TUW SKOK przejął firmę eCard, pod młotek trafiła kolejna z tej branży: krakowski Dotpay. To ciekawy kąsek dla inwestorów, bo ten wicelider rynku ma w nim ponad 20 proc. udziałów i obsługuje 25 tys. polskich sklepów internetowych.

— Dotpay jest sprzedawany wraz z firmą, do której należy, czyli Mobiltekiem. Właściciele Mobilteka chcą za całość dostać 100 mln zł — mówi nam osoba zbliżona do transakcji. Choć głównym obszarem działalności Dotpaya są płatności internetowe, to firma rozwija się także w innych obszarach. Oferuje płatności za pośrednictwem premium SMS-ów (to główny obszar biznesu Mobilteka), obsługuje sieć terminali płatniczych w sklepach, a od września 2013 r. pełni rolę instytucji płatniczej.
Kolejka zainteresowanych
Oferty sprzedaży Dotpaya trafiły zarówno do inwestorów branżowych, jak też finansowych. Ostatecznie zainteresowanie kupnem tandemu od płatności wykazało kilka funduszy, wśród których są m.in. MCI i Innova Capital. Każdy z nich ma dobry powód, by zainwestować w Dotpaya. Dla MCI transakcja byłaby kolejnym krokiem w konsolidacji rynku płatności w Polsce. Fundusz zapowiedział ją w lipcu, po przejęciu eCardu. W czerwcu zainwestował w operatora transferów pieniężnych Azimo.
Po dodaniu do tej układanki Dotpaya miałby co integrować i cieszyć się korzyściami płynącymi z synergii. Natomiast dla Innova Capital segment finansowy to silny filar działalności. Fundusz sprzedał niedawno Avivie Polska pośrednika finansowego Expander. Jeszcze wcześniej miał w portfelu m.in. centrum rozliczeniowe kart płatniczych Polcard czy Meritum Bank. Ponadto fundusz szuka segmentów, które mógłby konsolidować, a sam Dotpay mieści się w widełkach planowanych przez niego transakcji. Według naszych rozmówców, obecnie to właśnie Innova Capital jest bliżej kupna operatora płatności.
— Fundusz jest gotów zapłacić za spółkę ponad 10 razy EBITDA, czym przelicytował innych zainteresowanych — mówi nam osoba zbliżona do transakcji. W 2014 r. Dotpay miał 26 mln zł przychodów i 3 mln zł zysku netto. Nie znamy wyników Mobilteka.
— Na Dotpay przypada około 20 proc. wartości całej transakcji. Reszta to Mobiltek. Choć Dotpay jest bardziej perspektywicznym biznesem, to ważnym aktywem Mobilteka są umowy z operatorami komórkowymi. Dają one szansę na szybki wzrost biznesu — mówi przedstawiciel firmy z rynku płatności bezgotówkowych.
— Nie potwierdzam i nie zaprzeczam — tak Andrzej Budzik, wiceprezes Mobilteka i zależnego od niego Dotpaya, odpowiedział na nasze pytania o transakcję.
Możliwe scenariusze
Jego zdaniem, do rynku płatności elektronicznych zbliża się fala konsolidacji. Właściciele Mobilteka obserwują rozwój sytuacji i zastanawiają się nad przyszłością Dotpaya.
— Nie zapadła jeszcze żadna decyzja i każdy scenariusz jest możliwy: od sprzedaży przez fuzję z innymi firmami, a skończywszy na aktywnym udziale w procesie konsolidacji. Działamy na bardzo atrakcyjnym rynku, który rośnie w tempie 20 proc. rocznie. Nawet jeśli ten wzrost w przyszłości będzie nieco wolniejszy, to jest to ciekawe miejsce do inwestycji i nie jestem zaskoczony, że fundusze są zainteresowane zakupem działających na tym rynku firm — podkreśla Andrzej Budzik.
— Na rynku płatności elektronicznych trwa zaawansowana konsolidacja. Poza nielicznymi wyjątkami ciężko o wycenę poniżej 10 razy EBITDA, więc jest to sektor atrakcyjny tylko dla podmiotów, które umieją na podstawie synergii zbudować atrakcyjną wartość lub mają osiągnięcia w tym segmencie. Ze względu na znaczną liczbę podmiotów działającym na tym rynku mogą wygrać ci nabywcy, którzy jak najszybciej skonsolidują część sektora, by odsprzedać ją dalej — uważa Michał Karwacki, partner kancelarii Squire Patton Boggs. Nie udało nam się uzyskać komentarza Innovy i MCI. © Ⓟ