Drozapol uzasadnia to niską płynnością akcji. W marcu średni sesyjny wolumen wynosił około 110 tys. sztuk, co przekładało się na nieco ponad 1 mln zł dziennych obrotów.
Na wczorajszej sesji obroty jednak eksplodowały: przekroczyły 6,8 mln zł. Kurs wzrósł o 7,7 proc. do 6,55 zł.
Na buy-back spółka chce wydać maksymalnie 24 mln zł.