Druga nowelizacja ustawy ma ambitne cele

Jarosław Chałas
opublikowano: 2008-08-22 00:00

Ministerstwo Gospodarki skierowało do uzgodnień międzyresortowych kolejny projekt ustawy zmieniającej ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. To drugi etap zaplanowanych zmian relacji państwa i przedsiębiorców. Etap pierwszy zakończono bardzo niedawno — nowela ustawy o swobodzie działalności gospodarczej uchwalona została 10 lipca 2008 r., a ogłoszona 5 sierpnia w Dzienniku Ustaw nr 141.

W drugim etapie projektodawcy zakładają zrealizowanie następnych trzech celów: uporządkowanie kwestii kontrolowania przez organy administracji publicznej działalności gospodarczej przedsiębiorców, uproszczenie i ułatwienie zakładania działalności gospodarczej poprzez wprowadzenie tzw. jednego okienka jako formy przejściowej, wreszcie — radykalne zreformowanie ewidencjonowania przedsiębiorców poprzez koncepcję tzw. zero okienka. Polega to na stworzeniu nowoczesnych ram udostępniania podstawowych informacji o przedsiębiorcach w ramach scentralizowanej ewidencji.

Bardzo istotne zmiany mają dotyczyć w szczególności znacznego ograniczenia możliwości przeprowadzania kontroli w firmach. W projekcie przewiduje się zakaz przeprowadzania kilku kontroli w tym samym czasie, przy jednoczesnym wprowadzeniu uprawnienia przedsiębiorcy do wniesienia w ciągu trzech dni sprzeciwu co do sposobu przeprowadzania takiej kontroli. W noweli znalazły się również przepisy obniżające roczny limit czasu trwania kontroli w firmach — w najmniejszych będzie to do 2 tygodni, a w największych do 8 tygodni. Bardzo istotne jest także wprowadzenie odpowiedzialności odszkodowawczej urzędników, którzy przekroczyli zakres kontroli albo przeprowadzili ją bez upoważnienia.

Miejmy nadzieję, że dzięki planowanym reformom w Polsce zacznie wreszcie funkcjonować to, co w innych krajach od dawna jest normą — mianowicie znaczne uproszczenie zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej (nie tylko indywidualnych przedsiębiorców, ale także osób prawnych). Na przykład w Wielkiej Brytanii istnieje możliwość internetowej rejestracji spółek poprzez złożenie dwóch prostych formularzy, a w Rosji już od 2004 r. funkcjonuje coś na kształt naszego „jednego okienka” — rejestracja państwowa, podatkowa, ubezpieczeń społecznych i w urzędzie statystycznym przeprowadzana jest przez organ podatkowy.

Kolejne rządy wielokrotnie — jednak głównie w sferze postulatywnej — „ułatwiały” życie przedsiębiorcom. Przeżyliśmy już pakiety Hausnera, Kluski i Szejnfelda, przy czym ostatni z nich ma obecnie realną szansę wejścia w życie. Trzeba również zwrócić uwagę, że najnowsza nowela idzie dalej niż poprzednie, chociażby w aspekcie całkowitej informatyzacji ewidencji działalności gospodarczej, traktując pomysł tzw. jednego okienka jako regulację przejściową.

Podsumowując — projekt Ministerstwa Gospodarki jawi się ambitną próbą ograniczenia wszechwładzy urzędniczej i stworzenia „biurokracji z ludzką twarzą”. Przedsiębiorcy wyrażają nadzieję, że tym razem słowo stanie się ustawowym ciałem.

Jarosław Chałas

radca prawny, partner zarządzający, Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy