Dziś zbierze się Rada NATO, sojusz nie uczestniczy w ataku

opublikowano: 2003-03-20 08:24

Rada NATO zbierze się dziś o godzinie 10.00, żeby omówić sytuację w związku z rozpoczęciem uderzenia na Iraku - poinformowano w czwartek rano w siedzibie sojuszu w Brukseli.

Posiedzenie zwoła sekretarz generalny George Robertson na podstawie artykułu 4 Traktatu Atlantyckiego o wzajemnych konsultacjach sojuszników przewidzianych w takich sytuacjach. Ale NATO pozostanie na pewno niezaangażowany bezpośrednio w operację iracką.

- Sekretarz generalny jest na bieżąco informowany" o operacji - twierdzą urzędnicy sojuszu, ale nie ujawniają, czy zgodnie z wcześniejszą obietnicą prezydent George Bush powiadomił Robertsona o uderzeniu na Irak przed rozpoczęciem operacji.

Po posiedzeniu Rady, na którym sojusznicy "mają nadzieję usłyszeć od Amerykanów formalne potwierdzenie, że operacja iracka rozpoczęła się", ambasadorowie zbiorą się też zapewne bez francuskiego kolegi w ramach Komitetu Planowania Obronnego.

Obchodząc sprzeciw Francji, komitet ten podjął przed kilku tygodniami decyzję o udzieleniu wsparcia Turcji na wypadek w wojny w Iraku. Francja nie należy do struktur wojskowych NATO.

W brukselskiej Kwaterze Głównej sojuszu i w dowództwach sił NATO podniesiono stan gotowości alarmowej do poziomu "Bravo Plus".

DA, PAP