EC Będzin wskazał kogo dotyczy postępowanie prokuratorskie

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2023-09-25 09:03

Spółka zawiesiła współpracę z Krzysztofem Kwiatkowskim, byłym prezesem, oraz Grzegorzem Kwiatkowskim, prezesem jeden ze spółek zależnych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Już wiadomo, kogo dotyczy sprawa, która stała się postawą do zawiadomienia złożonego w prokuraturze przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Według nadzorcy, w EC Będzin doszło do ujawnienia informacji poufnej.

“W związku z poruszonym w komunikacie Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) z dnia 19 września 2023 r. wątkiem 4.2 [dotyczy on właśnie ujawnienia informacji poufnej - red.], zarząd EC Będzin podjął decyzję o zawieszeniu współpracy z Krzysztofem Kwiatkowskim i Grzegorzem Kwiatkowskim. To działanie jest wyrazem naszej determinacji w dążeniu do pełnej jawności i zgodności z najwyższymi standardami korporacyjnymi” - podał zarząd EC Będzin.

Podkreślono, że jeżeli postępowanie prokuratorskie nie wykaże żadnych nieprawidłowości w działaniach Kwiatkowskich, to spółka jest “otwarta na rozważenie możliwości przywrócenia ich statusu w spółce”.

Do 18 lipca Krzysztof Kwiatkowski był prezesem Elektrociepłowni Będzin (to poprzednia nazwa EC Będzin). Jest jednym ze znaczących akcjonariuszy (ma około 15 proc.), podobnie jak Grzegorz Kwiatkowski (8,2 proc.), który od sierpnia tego roku był prezesem EC Nowy Będzin, spółki zależnej, a wcześniej zasiadał w radzie nadzorczej giełdowej firmy.

Afera EC Będzin

O Elektrociepłowni Będzin zrobiło się głośno w czerwcu, kiedy ponad 900-procentowy wzrost notowań przykuł uwagę szerszego grona inwestorów. Bomba wybuchła 22 czerwca po publikacji komunikatu o możliwej współpracy z OSGE (to podmiot stworzony przez Synthos i Orlen) przy budowie małych reaktorów jądrowych. OSGE szybko zdementowało te rewelacje, a kurs runął. KNF nie stwierdził manipulacji, ani wykorzystania informacji poufnej, ale zidentyfikował jej ujawnienie, co również jest niezgodne z prawem.

W pierwszym przypadku, 6 kwietnia, raport bieżący firmy dotyczył udzieleniu przez większość obligatariuszy zgody na zmianę warunków emisji obligacji, w drugim - 24 kwietnia - uzgodnienia z dwoma bankami-obligatariuszami treści oświadczenia o wyrażaniu zgody na zmianę warunków emisji obligacji.

Za pierwszym razem kurs wzrósł o 6,8 proc., za drugim - na sesji przed publikacją komunikatu przy ponadprzeciętnie wysokim wolumenie (17 tys. sztuk, na wcześniejszych sesjach średnia sięgała kilkuset sztuk) rósł nawet o 10 proc.