Ankietowani przez agencje Bloomberg specjaliści są zdania, że wyniki chińskiej gospodarki za okres lipiec-wrzesień 2023 r. okażą się słabsze niż zakładały władze. Mediana prognoz ekonomistów zakłada, że w III kwartale PKB Chin wzrósł o 4,5 proc. w ujęciu rocznym. To wartość znacznie poniżej całorocznego celu Pekinu, przyjętego przez władze na pułapie około 5 proc. Jednak w porównaniu z II kw. rozwój gospodarki miał nieco przyspieszyć.
Specjaliści spodziewają się, że jeśli dane faktycznie będą gorsze od celu, zdopinguje to decydentów do pojęcia bardziej zdecydowanych działań stymulujących. Dotychczasowe rozwiązania nie do końca się sprawdziły i dały tylko niewielki impuls. Wpłynęły m.in. pozytywnie na wzrost aktywności fabryk i osłabiły spadek eksportu, ale nadal te dwa obszary nie odpowiadają potencjałowi. Dodatkowymi czynnikami osłabiającymi gospodarkę są, zagrożenie ze strony deflacji oraz niska akcja kredytowa.
Już jutro, w środę 18 października opublikowane mają być (jeśli nie dojdzie do przesunięcia terminu, co już bywało) dane o PKB Państwa Środka w III kw. Oprócz tego światło dzienne mają też ujrzeć odczyty dotyczące produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej, inwestycjach i bezrobociu.