Euro pod presją dolara i francuskiej niepewności

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2024-12-02 09:18

Nowy tydzień rozpoczął się dla euro słabo. Wspólna waluta traci na wartości, a spadkowa presja wynika przede wszystkim z powodu rosnącej niepewności politycznej we Francji. Swoje trzy grosze dorzuca też dolar.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Euro spada w około o 0,6 proc. oscylując na poziomie 1,05155 USD. W miniony piątek (29.11) waluta bloku monetarnego handlowano na poziomie tygodniowego maksimum. Tymczasem amerykańska waluta otrzymała w weekend dodatkowe wsparcie od prezydenta-elekta USA Donalda Trumpa, który ostrzegł kraje rozwijające się BRICS przed próbami zastąpienia dolara inną walutą.

Rząd na ostrzu noża

Przecena euro prokurowana jest obawami, że dojdzie do upadku francuskiego rządu. Premier Michel Barnier stanął przed poniedziałkowym terminem, do którego musi dokonać dalszych ustępstw budżetowych, w przeciwnym razie czeka go wotum nieufności. W takim przypadku prawicowa partia Francuskie Zgromadzenie Narodowe (RN) najprawdopodobniej poprze wotum nieufności wobec rządu, chyba że w ostatniej chwili wydarzy się jakiś „cud”.

Jeśli rząd Barniera upadnie, szeroko zakrojona presja na spadek wartości euro szybko się nasili, nie tylko w stosunku do dolara, ale także w relacji do franka szwajcarskiego.

Wpływ Fed

Czynnikiem który będzie implikował wycenę euro w tym tygodniu będą też zapewne doniesienia zza Atlantyku. W tym tygodniu ma przemawiać kilku urzędników Fed, w tym przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell (w środę 4 grudnia). Traderzy oceniają obecnie prawdopodobieństwo ćwierć punktowej redukcji stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu FOMC na około 66 proc. O tym, czy dojdzie do kolejnej redukcji stawek (posiedzenie FOMC zaplanowane jest na 18 grudnia) przesądzić może piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy.