Europa przeżywa najgorszą wyprzedaż obligacji korporacyjnych od dziesięcioleci

Oskar Nawalany
opublikowano: 2022-06-24 14:57

Pod każdym względem mamy teraz do czynienia z najgorszą wyprzedażą obligacji korporacyjnych w Europie od dziesięcioleci, przewyższa ona nawet kryzys finansowy z 2008 roku – donosi Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Michael Nagle

Indeks europejskiego zadłużenia o ratingu inwestycyjnym spada siódmy miesiąc z rzędu, co jest najdłuższą serią zniżek od jego powstania w 1998 roku. Strata 12,9 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy jest również najgorszą w jego historii.

Dramatyczny spadek, po trzech dekadach w dużej mierze korzystnych rynków, jest wynikiem zacieśniania polityki pieniężnej przez banki centralne na całym świecie w celu powstrzymania spirali inflacji.

Inwestorzy próbują teraz przeanalizować, ile podwyżek stóp procentowych zostało już wycenionych na rynku, a tym samym jak długo będzie trwać wyprzedaż obligacji korporacyjnych.

Wyższe koszty kredytu, z jakimi borykają się korporacje, będą jeszcze mocniej naciskać na hamulce gospodarki. „Możemy zaobserwować wpływ na zyski z powodu tego dość nieoczekiwanego wzrostu kosztów zadłużenia” – powiedział Timothy Rahill, strateg kredytowy w ING.

Według indeksu Bloomberga średnia rentowność obligacji korporacyjnych w euro wzrosła w tym roku o 2,9 punktu procentowego do 3,4 proc. Dla porównania, wzrost w 2008 r. wyniósł 1,62 punktu.