Europejskie giełdy odreagowały spadki, ale bilans tygodnia jest ujemny

opublikowano: 2003-11-21 18:26

Europejskie giełdy zakończyły wzrostami ostatnie notowania tego tygodnia. Tym samym przerwały serię spadków rozpoczętych w poniedziałek. Na większości rynków główne indeksy wzrosły zaledwie o ułamek procenta. Jedynie giełda francuska poszła mocniej w górę. Indeks CAC 40 zamknął się o 1,2 proc. wyżej niż na ostatniej sesji.

Mimo odreagowania ostatnich spadków bilans tygodnia jest ujemny. Seria zamachów terrorystycznych oraz znaczne umocnienie się euro przesądziły o wyprzedaży akcji. Większym popytem cieszyły się w ostatnich dniach obligacje oraz złoto.

Na giełdzie paryskiej zdrożały w piątek akcje France Telecom. Goldman Sachs podniósł rekomendację największej francuskiej spółki telekomunikacyjnej. Uzasadnił to jej słabszymi notowaniami w porównaniu z innymi europejskimi telekomami. Wyraźnie zdrożały także papiery Wanadoo, internetowego oddziału France Telecom. Rekomendację spółki podnieśli analitycy SG Securities.

Po stronie spadków znalazł się tymczasem Aventis. Największy francuski producent leków ostrzegł lekarzy o możliwości komplikacji, które może powodować jeden z jego leków. Wywołało to przecenę jego akcji.

Na giełdzie londyńskiej spadła cena papierów Tesco. Goldman Sachs ostrzegł przed skutkami, jakie będzie miała wojna cenowa między brytyjskimi sieciami handlowymi. W listopadzie Tesco agresywnie obniżyło ceny.

Wyraźnie staniały akcje EMI. Na rynku pojawiły się pogłoski, że Time Warner może wybrać konkurencyjną ofertę kupna Warner Music. Inwestorzy liczyli tymczasem, że brytyjski koncern nagraniowy stanie się po przejęciu amerykańskiej spółki drugim przedstawicielem branży na świecie.

MD