Europejskie giełdy zakończyły sesję mocnym wzrostem

opublikowano: 2001-10-04 18:11

Środowe doniesienia o uruchomieniu wartego 75 mld dolarów pakietu rządowej pomocy dla amerykańskiej gospodarki oraz zapowiedź realizacji prognoz przez czołowe spółki hi-tech w USA, wywołały w czwartek mocne wzrosty na europejskich giełdach. Francuski CAC 40 zyskał 4,26 proc., w Londynie FTSE wzrósł o 2,75 proc., a niemiecki DAX zarobił 2,51 proc.

Największe wzrosty zanotowały spółki technologiczne, które cieszyły się popytem po optymistycznych raportach producenta infrastruktury sieciowej Cisco System i producenta komputerów Dell Computer. Obie spółki podtrzymały wcześniejsze prognozy wyników i zapowiedziały poprawę koniunktury już w przyszłym roku.

Pozytywne wypowiedzi przedstawicieli amerykańskich blue chipów wywołały wysokie wzrosty całego sektora technologicznego. Wyraźne zwyżki zanotowały papiery producentów chipów: STMicroelectronics (+16,3 proc.), ARM Holdings (+17,2 proc.) i Infineon Technologies (+5,36 proc.). Najmniej zarobił niemiecki Infineon, jednak spółka już w środę zanotowała wysoki wzrost ze względu na dłuższy czas trwania sesji we Frankfurcie. Około 8 proc. zyskały paiery czołowych producentów elektroniki Siemensa i Philipsa.

Mocno w górę poszły również akcje spółek telekomunikacyjnych. W granicach 8 proc. zyskały France Telecom i brytyjski Vodafone, a Deutsche Telekom zarobił 3 proc. Optymizm przeniósł się również na papiery producentów telefonów komórkowych. Największy producent komórek, Nokia zarobił prawie 5 proc., szwedzki Ericsson zyskał 3,2 proc., a francuski Alcatel wzrósł 6,9 proc. Popytu na telekomy nie popsuły nawet pesymistyczne raporty największego producenta infrastruktury telekomunikacyjnej Nortela i czołowego producenta kabli światłowodowych Corning, którzy nie zrealizują prognoz.

Niewielkie straty dotknęły mocno przecenione od 11 września linie lotnicze, w tym British Airways, Lufthansę i KLM Royal Dutch Airlines. Ten ostatni poinformował dzisiaj o planie zwolnienia 2,5 tys. pracowników oraz ograniczeniu zakresu usług o 15 proc. Po gigantycznej przecenie w środę kurs szwajcarskiej grupy lotniczej Swissair wzrósł o ponad 6 proc. Dzięki pomocy rządu w wysokości 450 milionów franków szwajcarskich samoloty Swissairu wznowiły w czwartek loty. Spółki lotnicze były w trakcie sesji na wyraźnym plusie, jednak upadek rosyjskiego TU-154 do Morza Czarnego wywołał ponowną przecenę sektora.

Zgodnie z oczekiwaniami inwestorów Bank Anglii obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych, jednak nie wywołało to większej reakcji inwestorów.

Paweł Kubisiak, [email protected]