Europejskie indeksy rosną trzecią sesję z rzędu

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2003-04-03 11:53

Indeksy na Starym Kontynencie kontynuują wzrosty, bo inwestorzy cieszą się z postępów wojsk USA w Iraku. Nastroje poprawił kosmetyczny L’Oreal.

Francuski L’Oreal zyskuje blisko 4 proc. Spółka zdołała zwiększyć sprzedaż w I kwartale o 10,4 proc. Stało się tak dzięki wysokim przychodom z rynków rozwijających się.

Ponownie ciekawie jest w branży lotniczej. Gwiazdą ostatnich sesji pozostają holenderskie linie KLM, które ciągle wahają się do którego sojuszu przewoźników przystąpić (w grę wchodzi Oneworld lub SkyTeam). Słabsza od rynku jest natomiast niemiecka Lufthansa. W wywiadzie dla „Die Welt” prezes linii zapowiedział zły rok 2003.

Silne są spółki ubezpieczeniowe, które szybko odrabiają straty z pierwszych dni wojny. Wyjątkiem w sektorze jest szwajcarski Baloise. Spółka traci 3 proc. po obcięciu dywidendy o 80 proc., rekordowej stracie w 2002 r. i pogorszenia wskaźnika zadłużenia.

Rośnie wycena detalicznego Aholda. Holenderska sieć, będąca obiektem śledztwa w sprawie błędów księgowych, sprzeda swoje operacje w Ameryce Łacińskiej.

O 13.45 Europejski Bank Centralny przedstawi efekty posiedzenia swych władz. Zdaniem analityków, niepewność związana z wojną skłoni EBC do utrzymania stóp procentowych na niezmieniony poziomie.

ONO