Kai-Fu Lee: Za pięć lat AI prześcignie 90 proc. ludzi w 90 proc. zadań

ON, Kazinform
opublikowano: 2025-10-04 11:09

Kai-Fu Lee, prezes Sinovation Ventures i 01.ai oraz autor książek o tematyce AI, podczas panelu na konferencji Digital Bridge 2025 ostrzegł przed zagrożeniami wynikającymi z niekontrolowanego rozwoju sztucznej inteligencji. Zdaniem tego eksperta wyścig największych koncernów technologicznych sprawia, że bezpieczeństwo modeli schodzi na dalszy plan.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

– Firmy zbyt szybko pędzą naprzód, pomijając odpowiednie testy systemów. Nie skupiają się na tworzeniu bezpiecznych i kontrolowalnych modeli – stwierdził Kai-Fu Lee. Podkreślił, że taka lekkomyślność może doprowadzić do poważnego kryzysu, który wstrząśnie całą branżą.

Według przedsiębiorcy zrównoważony rozwój AI wymaga wzajemnego zaufania państwa i biznesu. – Prawo nie może dusić przedsiębiorczości, ale biznes musi brać odpowiedzialność i dawać nadzieję, by rządy mogły mu ufać – zaznaczył.

AI w social mediach służy zyskom, a nie ludziom

Kai-Fu Lee zwrócił też uwagę na zagrożenia wynikające z wykorzystania AI w mediach społecznościowych, gdzie modele oparte na reklamach często przedkładają zyski nad dobro użytkowników, nawet w przypadku treści związanych z wojnami czy traumatycznymi wydarzeniami. Jego zdaniem należy stworzyć mechanizmy prawne i regulacyjne, które zmuszą korporacje do odpowiedzialności za skutki stosowania tej technologii – np. poprzez pozwy i specjalne platformy nadzoru działające na podobnych zasadach jak regulacje finansowe.

– Dziś platformy społecznościowe unikają odpowiedzialności, czerpiąc zyski z reklam. Potrzebny jest jednak surowszy nadzór – tak jak w przypadku kart kredytowych: jeśli firma ponosi straty wskutek oszustw, sama zaczyna im zapobiegać – podkreślił Kai-Fu Lee.

AI rozwija się szybciej, niż przewidywano

Mówiąc o przyszłości technologii, wskazał dwa przeciwstawne scenariusze: z jednej strony – rozwój superinteligentnych systemów, które mogą wpaść w ręce osób o złych intencjach lub posłużyć do społecznej kontroli w duchu dystopii z „Roku 1984”, z drugiej – odpowiedzialne wdrażanie bezpiecznych modeli, ściśle zintegrowanych z gospodarką i życiem społecznym. Zdaniem przedsiębiorcy najbardziej optymistyczną wizją jest AI zakorzeniona w ludzkich wartościach, służąca poprawie jakości życia.

Mówiąc o AGI (ang. Artificial General Intelligence, czyli sztucznej inteligencji ogólnej), Kai-Fu Lee zaproponował proste kryterium: uzna ją za osiągniętą, gdy AI będzie lepsza od 90 proc. ludzi w 90 proc. zadań. – Sądzę, że nastąpi to w ciągu pięciu lat. Postęp AI jest szybszy, niż wielu się spodziewa – stwierdził prezes Sinovation Ventures i 01.ai.